Wśród nagrodzonych pomysłów były tabliczki na boksy śmietnikowe informujące, co może powstać z posegregowanych odpadów, wycieczka po instalacji do przetwarzania odpadów komunalnych, pomysł rozdawania sadzonek za elektroodpady
- O konkursie dowiedziałem się z wiaty przystankowej. Jednym z pierwszych pomysłów było, by zamontować tabliczki na boksach śmietnikowych. Informujące o tym, co może powstać jeśli do odpowiedniego boksu zostaną wrzucone odpowiednie komponenty. Uważam, że dzięki temu przekaz jest pozytywny i ludzie będą chętniej segregować odpady. - mówi Mateusz, jeden ze zwycięzców.
Konkurs został zorganizowany po raz pierwszy.
- Chcemy, by mieszkańcy dostali motywację do tego, by jak najlepiej segregować odpady. Po raz pierwszy ogłosiliśmy taki konkurs, ale nie ostatni. To jest konkurs dla wszystkich mieszkańców Wałbrzycha. Było kilkadziesiąt pomysłów. Postanowiliśmy wyróżnić kilkanaście z nich, a szczególnie odznaczyć trzy, które najbardziej spodobały się komisji konkursowej, którą powołaliśmy. - mówi wiceprezes MZUK, Kamil Orpel.
Co motywuje ludzi do sgeregowania śmieci?
- Ludzie są różni. Każdy z nas ma różną motywację. Dla jednych są to motywacje związane z klimatem i ochroną środowiska. Dla innych jest to związane z porządkiem, a jeszcze dla innych są to kwestie finansowe. Zdajemy sobie sprawę, że pewnie jest jakaś grupka - mamy nadzieję, że niewielka, na którą nie zadziałają żadne impulsy. - mówi wiceprezes MZUK, Kamil Orpel.
Co z odpadami wielkogabarytowymi, które stają się stałym elementem krajobrazu Wałbrzycha?
- Gabaryty to także jest odpad komunalny. Specjalnym miejscem przeznaczonym do tego typu odpadów nie są przydomowe śmietniki, ale Punkty Selektywnej Zbiórki Odpadów. W Wałbrzychu mamy dwa (ul. Beethovena, Stacyjna). Też były pomysły, co zrobić żeby mieszkańcy przywozili te odpady do PSZOKU. Ten temat też był elementem konkursu. - mówi wiceprezes MZUK, Kamil Orpel.
red
foto: WTV
redakcja@walbrzych24.com
foto: WTV
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze