– Potwierdzam, że na początku maja wpłynął do nas wiosek o pozwolenie na rozbiórkę. W tej chwili sprawa jest rozpatrywana, a decyzja jeszcze nie zapadła – mówi w rozmowie z "Wyborczą" Lech Walusiak, architekt miejski i kierownik Biura Administracji Architektoniczno-Budowlanej UM Wałbrzycha.
Jest już decyzja konserwatora zabytków, pozostać musza dwa budynki - między innymi budynek z zegarem. Miejscowy plan zagospodarowania zakłada w tym miejscu budowę mieszkań.
Już w lutym ubiegłego roku, pracownicy "Krzysztofa" byli masowo wysyłani na urlopy. Pracownicy bali się już wtedy, że nie będzie do czego wracać. Dziś wszystko jest jasne, Porcelana Krzysztof została zamknięta. Powód zamknięcia fabryki - ceny gazu, brak oferty na dostawę gazu i żądanie zabezpieczenia bankowego na kwotę 5 mln. zł.
Kolejki przed firmowym sklepem
Przed firmowym sklepem Porcelany Krzysztof w lutym br. przez kilka dni spotkać można było długie, jak nigdy, kolejki. Ludzie stali po kilkadziesiąt minut, by dostać się do sklepu i kupić ostatnie naczynia wyprodukowane przez wałbrzyski zakład.
Dlaczego Porcelana Wałbrzych upadła?
Kolejki przed firmowym sklepem Porcelany Krzysztof
Porcelana zwalnia ludzi i... milczy
kb
foto: walbrzych24.com
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze