Stoisko z zupą serową Adama Hausmana cieszy się co roku wielką popularnością. Wójt osobiście serwuje zupę, a my postanowiliśmy poprosić, by zdradził nam tajemnicę, jak powstaje kultowa już zupa.
- Bulion, ser topiony, trochę papryki słodkiej. Musimy też pamiętać o szczypcie radości, bo bez tej radości to się ta zupa kompletnie nie udaje. Przede wszystkim dobry, topiony ser. - mówi wójt Walimia, Adam Hausman.
- A co Pan jeszcze dodaje do tej zupy ? Były jakieś kropelki... - pytamy, by rozwiązać sekret zupy serowej.
- Kropelki miłości i wyciąg z lubczyku. Były takie lata, że ten lubczyk podawaliśmy jako "zielone" a w tej chwili mamy wyciąg, takie kropeleczki, lekko słone, ale powodują, że człowiek jest radosny, kocha i miłuje wszystkich w około — dodaje wójt Hausman.
Tegoroczna edycja festiwalu rusza już we wtorek w Góralskiej Chacie w Dziećmorowicach. Na godzinę 14:00 zaplanowano konkurs na najlepszą potrawę z sera. O 16:30 na scenie pojawi się zespół "Sowianie", na 19:00 zaplanowano koncert wałbrzyszanki Motki Fesler, 0 20:00 Dr Swag a o 21:00 Piękni i Młodzi. Oprócz tego wiele atrakcji dla dzieci i oczywiście... sery.
Tegoroczna edycja festiwalu rusza już we wtorek w Góralskiej Chacie w Dziećmorowicach. Na godzinę 14:00 zaplanowano konkurs na najlepszą potrawę z sera. O 16:30 na scenie pojawi się zespół "Sowianie", na 19:00 zaplanowano koncert wałbrzyszanki Motki Fesler, 0 20:00 Dr Swag a o 21:00 Piękni i Młodzi. Oprócz tego wiele atrakcji dla dzieci i oczywiście... sery.
adm
foto: adm (archiwum)
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze