W Zamku Książ odbyła się Sesja Rady Miasta. Mieszkająca w Zamku od 88 lat Dorota Stempowska została wyróżniona podczas niej tytułem Zasłużonej dla Miasta Wałbrzycha. Sesja została zorganizowana w związku z obchodami 50 rocznicy przyłączenia dzielnicy Książ do Wałbrzycha.
Dorota Stempowska od dziecka mieszka w Książu i widziała wiele ważnych, historycznych momentów dla zamku. Widziała m.in jak Księżna Daisy opuszczała to miejsce. Już wkrótce zostanie odznaczona tytułem zasłużonej dla miasta Wałbrzycha.
Tytuł przyznała Rada Miejska na wniosek Zamku Książ i Fundacji Księżnej Daisy von Pless.
Zamieszkała w Książu od urodzenia, jest ostatnią mieszkanką Wałbrzycha pamiętająca księżną Daisy von Pless. Przez całe życie przyświecała jej misja budowania porozumienia między narodami polskim i niemieckim. Jej wysiłki i starania zostały docenione przez najwyższe władze obu krajów.
Dorota Stempowska urodziła się 14 lutego 1935 roku w majątku Książ księcia von Pless jako Dorothea Wawrzyczek. Jej ojciec Edward Wawrzyczek był mistrzem siodła w stajniach książęcych, a matka (córka kowala w stadninie) nie pracowała. Pochodziła z rodziny zamieszkałej na Dolnym Śląsku od wieków i pracującej dla Hochbergów od pięciu pokoleń.
Jako dziecko była świadkiem schyłkowych dni dworu książęcego w Książu i jest ostatnią osobą w Wałbrzychu, która pamięta osobiście księżną Daisy von Pless. 1 października 1940 była świadkiem jej ostatecznego pożegnania z zamkiem. Do jej wczesnych wspomnień należą także wkroczenie nazistowskiej organizacji TODT do Książa , jego barbarzyńska przebudowa, a także wkroczenie Armii Czerwonej, jej okupację i niszczenie zamku.
Po ukończeniu polskiej szkoły podstawowej Pani Dorothea, podjęła pracę w biurze Państwowego Stada Ogierów, a później w Hucie Karol w Wałbrzychu.
W 1953 roku wyszła za mąż za byłego więźnia hitlerowskich obozów, Zygmunta Stempowskiego.
Po urodzeniu drugiego dziecka podjęła pracę w Książu jako kasjer biletowy. Od 1969 roku, kiedy powstało Obserwatorium Geofizyczne w Książu Polskiej Akademii Nauk, aż do emerytury była jego pracownikiem. Maturę zdała w Liceum dla Dorosłych w 1974 rok z wynikiem bardzo dobrym.
Od 30 lat pracuje społecznie w Niemieckim Towarzystwie Społeczno-Kulturalnym w Wałbrzychu, a od 11 lat jest jego przewodniczącą. W Stowarzyszeniu zajmuje się przede wszystkim zachowywaniem i pielęgnowaniem dziedzictwa kulturowego Wałbrzycha, Aglomeracji Wałbrzyskiej i ich przedwojennych mieszkańców. Przez wiele lat regularnie współpracowała także z polskimi kombatantami oraz członkami Towarzystwa Społeczno-Kulturalnymi Żydów w Wałbrzychu.
Regularnie występuje na scenach krajowych i zagranicznych jako członkini działającego przy NTSK, chóru Freundschaft (Przyjaźń). Chórzyści śpiewają po niemiecku, polsku i łacinie. Jest organizatorką dorocznego przeglądu chórów Beate Cantores
red
foto: fb Sylwia Bielawska
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze