Świętowanie Rosz-ha-Szana trwa od 15 do 17 września. Dosłownie oznacza to "Głowa Roku". Upamiętnia zakończenie aktu stworzenia, a szczególnie dzień szósty, gdy Bóg stworzył człowieka. W tym dniu naród żydowski staje ze skruchą przed Bogiem, oczekując przebaczenia i miłosierdzia. Charakterystyczne dla święta Rosz ha-Szana jest składanie życzeń np.: "Abyśmy byli zapisani na dobry rok". Odmawiane są dodatkowe modlitwy Musaf, dmie się wielokrotnie w szofar (róg) – stąd nazwa Święto Trąbienia. W świąteczne popołudnie Żydzi udają się nad brzeg rzeki lub innego naturalnego zbiornika wody, aby uczestniczyć w ceremonii Taszlichu, symbolicznego pozbywania się grzechów. Święto to wiąże się również ze spożywaniem specyficznych potraw.
- Te święta obchodzi się "na okrągło". Jemy tradycyjne hałki, ale okrągłe. Popularne są owoce granatu, również ze względu na swój kształt. Jest to święto głowy, więc na przykład podaje się ryby, ale koniecznie z głową, bo od głowy zaczynamy całe nasze życie. Jada się również jabłka z miodem - mówi Sabina Chrapek, prezes wałbrzyskiego oddziału Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Żydów w Polsce.
W czasie Rosz-ha-Szana żydzi nie pracują i spędzają te dni w gronie najbliższych. Jest to też okazja, by propagować kulturę i zwyczaje żydowskie, dlatego w Wałbrzychu od kilku lat organizuje się specjalne spotkania.
- Zaprosiliśmy na wykład pani Tamary Włodarczyk, która opowiedziała o artystach 20-lecia międzywojennego pochodzenia żydowskiego. Usłyszeliśmy także muzykę w wykonaniu pana Juliusza Ursyna-Niemcewicza, który związany jest z Operą Bytomską, gdzie jest tenorem. Przedstawił nam repertuar operetkowo-rozrywkowy - dodaje Sabina Chrapek.
Po zakończeniu świętowania Rosz-ha-Szana rozpoczyna się okres pokuty Jamim Noraim, który trwa dziesięć dni i kończy się świętem Jom Kippur. Te dni przeznaczone są na modlitwę, żal za popełnione grzechy, pokutę i oczyszczenie.
plr
foto: P.Tokarski
Redakcja@walbrzych24.com
foto: P.Tokarski
Redakcja@walbrzych24.com
Komentarze