Jak deklaruje wiceprezydent Wałbrzycha Sylwia Bielawska sprawy, którymi chciałaby zajmować się w Sejmie to przede wszystkim aspekty, które są jej bliskie po kilkuletniej pracy w samorządzie. Przede wszystkim kandydatka zapowiada starania o należne nam środki z Unii Europejskiej.
- Chciałabym się bardzo szybko zaangażować w to, aby odblokować fundusze unijne, aby środki, które są przygotowane dla nas, wreszcie popłynęły, ożywiły gospodarkę i pomogły uruchomić inwestycje infrastrukturalne, programy edukacyjne, społeczne i profilaktyki zdrowotnej. Te pieniądze są na wyciągnięcie ręki, czekają na uwolnienie i chciałabym, aby jak najszybciej do nas spłynęły - mówi wiceprezydent Wałbrzycha Sylwia Bielawska, kandydatka KO do Sejmu.
Na stanowisku wiceprezydenta Sylwia Bielawska zajmowała się głównie wałbrzyską oświatą i również w sejmie chciałaby poświęcić wiele czasu na globalne sprawy edukacyjne.
- Dzisiaj dzieci uczą się z przeładowanej podstawy programowej, spędzają w szkole wiele godzin, często nie mniej niż ich rodzice w pracy. Nie mają czasu na rozwijanie zainteresowań, zajęcia pozalekcyjne. Są przemęczone, a potem dodatkowo muszą w domu nadrabiać braki. Tak być nie może, więc konieczna jest zmiana podstawy programowej, zmiana zasad wynagradzania nauczycieli, aby pojawiło się młode pokolenie nauczycieli. Potrzebne są zmiany w zasadach zatrudniania nauczycieli zawodowych. Musi być także opieka i wsparcie psychologiczne dla dzieci i młodzieży - wymienia Sylwia Bielawska.
Trzecim priorytetem Sylwii Bielawskiej jest poprawa sytuacji w służbie zdrowia.
- Należy jak najszybciej uwolnić między innymi limity przyjęć do szpitali, żebyśmy nie musieli czekać pół roku, lub więcej na wizytę u specjalisty. Trzeba też zadbać o regiony wykluczone, gdzie jest trudność w dostępie do opieki medycznej, by tam też można było dostać się do lekarza i przeprowadzić pełną diagnostykę. Zdrowie to również dostęp do leczenia metodą in vitro - twierdzi Sylwia Bielawska.
Kandydatka zapowiada również walkę o poszanowanie praw człowieka i równe traktowanie wszystkich, niezależnie od poglądów, płci czy stopnia niepełnosprawności. Wśród swoich priorytetów wymienia także sprawy związane z ekologią i ochroną środowiska.
- Musimy jak najszybciej zadbać o to, by Polska przestała być śmietnikiem Europy i powiedzieć "nie" składowiskom śmieci. Musimy zaprzestać wycinki polskich lasów na taką skalę jak dzieje się to w tej chwili i wywożenia drewna poza granicę państwa. Trzeba zadbać, by każdy z nas miał dostęp do tańszego prądu, postawić między innymi na fotowoltaikę - deklaruje Bielawska.
Wiceprezydent Wałbrzycha zachęca wszystkich do wzięcia udziału w wyborach, a przede wszystkim namawia niezdecydowanych, by na ostatniej prostej przed wyborami poświęcili trochę czasu na zapoznanie się z programami wyborczymi i znalezienia swojego kandydata.
- To jest tak, jak kobieta czy mężczyzna staje przed szafą pełną ciuchów i mówi, że nie ma się w co ubrać. Na końcu jednak znajduje coś, co ubiera i wychodzi do pracy czy szkoły. Tak samo jest z wyborami. Każdy znajdzie osobę, na którą chciałby zagłosować, trzeba tylko poświęcić chwilę za zapoznanie się z programem, z daną osobą i oddać na nią głos. Proszę, idźcie na wybory 15 października i zagłosujcie zgodnie z waszym sumieniem, rozumem i sercem - podsumowuje Sylwia Bielawska.
plr
foto: P.Tokarski
redakcja@walbrzych24.com
foto: P.Tokarski
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze