Debaty wyborcze to bardzo popularny element kampanii, który pozwala na ogół zapoznać się widzom z programami poszczególnych partii, czy poglądami indywidualnych kandydatów. Działająca przy Zamku Książ organizacja Zamek Kobiet zaproponowała, by w lokalnej debacie zmierzyły się panie startujące w wyborach parlamentarnych.
- Wybory do Sejmu i Senatu to bardzo ważne święto demokracji, dlatego Zamek Kobiet zaproponował zorganizowanie pierwszej takiej historycznej debaty w mieście - debaty kobiecej, promującej kandydatki z list poszczególnych komitetów. Zwróciłyśmy się do wszystkich siedmiu komitetów zarejestrowanych w okręgu nr 2, by wyznaczyły po jednej kandydatce do Sejmu oraz do Senatu - mówi Anna Żabska, prezes Zamku Książ, reprezentująca Zamek Kobiet.
Zaproszenie przyjęły niemal wszystkie komitety. Bezpartyjnych Samorządowców reprezentować będzie Anna Naumowicz (7. na liście), Trzecią Drogę Aleksandra Leo (1. na liście), Nową Lewicę Edyta Płaneta-Siewierska (2. na liście), Koalicję Obywatelską Izabela Katarzyna Mrzygłocka (2. na liście), a Komitet Polska Jest Jedna Lidia Gil-Sobczyk (7. na liście). Swoich kandydatek nie zgłosiły dwa komitety - Prawo i Sprawiedliwość oraz Konfederacja.
Skontaktowaliśmy się z przedstawicielami obu komitetów i potwierdzili nam, że zaproszenie otrzymali, ale decyzja o wystąpieniu w debacie leży po stronie samych kandydatek. Nie udało nam się skontaktować z żadną z kandydatek Konfederacji, więc nie wiemy, dlaczego nie zgłosiły się do debaty. Z kolei przedstawicielki Prawa i Sprawiedliwości, z którymi udało nam się porozmawiać, tłumaczą swoją absencję brakiem czasu.
- Podziękowałam ze względów na sprawy służbowe i napięty program spotkań wyborczych, więc nie mogę być w poniedziałek - mówi Zuzanna Bielawska, kandydatka PiS, 2. na liście.
- Mnie nie będzie, bo mnie nie ma w tym czasie. Mam wyznaczony termin u okulisty, więc muszę jechać tam - tłumaczy Beata Mucha, kandydatka z 10. miejsca komitetu PiS.
Wśród kandydatek do Senatu udział w debacie potwierdziła Agnieszka Kołacz-Leszczyńska z Koalicji Obywatelskiej. Renata Wierzbicka, kandydatka niezależna startująca z listy Prawa i Sprawiedliwości, podobnie jak inne kandydatki z tego komitetu nie znajdzie czasu na debatę.
- Odebrałam panią z Ukrainy bardzo chorą na nowotwór. Muszę się nią zająć i to jest teraz dla mnie najważniejsze na świecie. Nie będzie mnie, bo jestem z tą panią umówiona na wizytę w Dolnośląskim Centrum Onkologii. To jest pani z hospicjum we Lwowie, gdzie byłam niedawno i nie potrafiłam jej odmówić, bo najważniejsze dla mnie jest życie ludzkie - wyjaśnia Renata Wierzbicka, kandydatka do Senatu z listy Prawa i Sprawiedliwości.
Termin zgłaszania kandydatek minął 29 września, ale jak zapowiadają organizatorzy, gdyby któraś z pań znalazła czas i zdecydowała się jednak wystąpić, to jeszcze jest szansa, by przed weekendem potwierdzić swój udział. Debata odbędzie się w Zamku Książ w poniedziałek 9 października o godzinie 18:00. Obecne będzie wiele redakcji lokalnych mediów, które relacjonować będą wydarzenie. Między innymi relację na żywo znajdziecie na naszym Facebooku Walbrzych24. Można także zgłosić się do Zamku Książ i osobiście wysłuchać debaty na miejscu.
- Każdy może wziąć udział w tej debacie jako widz. Wystarczy zgłosić chęć uczestnictwa na adres marketing@ksiaz.walbrzych.pl. Z uwagi na ograniczoną pojemność sali liczba miejsc jest limitowana, więc decyduje kolejność zgłoszeń, ale zapraszamy także do śledzenia relacji w lokalnych mediach - mówi Anna Żabska.
Debatę poprowadzi Agnieszka Dobkiewicz z Gazety Wyborczej.
plr
foto: użyczone
redakcja@walbrzych24.com
foto: użyczone
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze