Opiekunki pracujące w Żłobku nr 6 (Podzamcze) miały używać wobec dzieci skandalicznych słów. Afera, która wyszła na jaw w kwietniu była na ustach całej Polski. Sprawdzamy, jakie są postępy w sprawie, którą zajmuje się prokuratura.
Przypomnijmy, że trzy opiekunki zostały zwolnione dyscyplinarnie, pracę straciła też dyrektorka Żłobka nr 6 przy ul. Hetmanskiej w Wałbrzychu. Powodem są nieprawidłowości w opiece nad dziećmi. Skandaliczne zachowania opiekunek nagrał jeden z rodziców, na nagraniach słychać przekleństwa.
Sprawę nagłośnił jeden z rodziców, który nagrał w jaki sposób opiekunki odnosiły się do dzieci. Na nagraniach słychać wulgaryzmy. Sprawą zajęła się TVN Uwaga.
- To były pierwsze nasze działania — odsunięcie opiekunek od dzieci i zapewnienie opieki dzieciom i złożenie sprawy do prokuratury. Na podstawie tych stenogramów, które otrzymaliśmy, prawnicy przygotowali zawiadomienie do prokuratury — mówiła w kwietniu wiceprezydent Wałbrzycha Sylwia Bielawska.
Do prokuratury wpłynęły dwa zawiadomienia — jedno złożyło miasto, drugie rodzice — Do wniosków załączono płyty i stenogramy. Prokuratura bada czy doszło do psychicznego i fizycznego znęcania się nad dziećmi.
Czym zajmuje się prokuratura w chwili obecnej?
- Aktualnie prokurator oczekuje na uzyskanie pełnego stenogramu rozmów utrwalonych przez rodzica jednego z dzieci. Na chwilę obecną postępowanie toczy się w sprawie, a więc nie wydano postanowienia o przedstawieniu zarzutów. - mówi prokurator rejonowy, Marcin Witkowski
foto: TVN Uwaga
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze