- Będziemy przechodzić przez przejście dla pieszych i informować obecną władzę, że w rolnictwie jest źle, a nie tak, jak kłamią, że jest super – informuje Rafał Fabian, jeden z organizatorów rolniczego protestu.
Dzisiejsza akcja jest kolejną odsłoną rolniczych protestów w powiecie ząbkowickim i ościennych. W ubiegły piątek rolnicy wysypali kukurydzę przed wejściem do biura poselskiego posła PiS Marcina Gwoździa w Ząbkowicach Śląskich, lidera listy Prawa i Sprawiedliwości do Sejmu w okręgu wałbrzyskim.
Ponieważ nikogo w biurze poselskim nie zastali, na drzwiach przykleili kartki, tłumacząc rozsypanie kukurydzy i swoją obecność: „Obecna sytuacja dąży do likwidacji polskiego rolnictwa” oraz „W związku z obecną sytuacją na rynku zbóż i kukurydzy. Za niespełnione obietnice i ogólnie za brak odpowiedzi na nasze petycje. Rolnicy z powiatu ząbkowickiego – odwdzięczymy się przy wyborach!!!”.
- Poseł Gwóźdź ignoruje nas, nie odpowiadając na petycje i nie zajmując się sprawami tak ważnymi dla rolników – zaznacza Rafał Fabian.
(jan)
foto: użyczone / archiwum
redakcja@walbrzych24.com
foto: użyczone / archiwum
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze