Czy w tym roku zima nie zaskoczy drogowców? Jak zapewnia Prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej, na pewno koszty zimowego utrzymania dróg nie zaskoczą budżetu miasta.
- Nie dość, że będzie to znacząco tańsze, bo szacujemy, że nawet o 40%, to głęboko wierzymy, że skuteczniejsze niż dotychczas. Powinniśmy osiągnąć większy poziom zadowolenia kierowców. Oczywiście wiele zależy od natężenia zjawisk zimowych. Możemy spodziewać się zimy bez opadów śniegu, ale również wyjątkowo dużych opadów i będziemy się do tego adekwatnie dostosowywać - zapewnia Prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej.
Przygotowując się do nowego zadania, MZUK zaopatrzył się w sześć nowych pługopiaskarek (w tym 2 z napędem 4x4) i przerobił swoje dwa pojazdy. Spółka zmagazynowała zawczasu 2000 ton soli drogowej i zatrudniła dodatkowych pracowników do całodobowej obsługi sprzętu.
- Zapewniam, że dołożymy wszelkich starań, żeby zima nas nie zaskoczyła, a jak już przyjdzie, żebyśmy sobie z nią poradzili. Posiadamy sprzęt, zgromadziliśmy sól, mamy zatrudnionych pracowników, kończymy organizowanie zaplecza. W pełni gotowości do zimowego utrzymania dróg będziemy od 1 listopada - mówi Bogdan Stanek, prezes Miejskiego Zakładu Usług Komunalnych w Wałbrzychu.
Co ważne, pojazdy, które w ramach leasingu trafią do spółki MZUK, nie będą stały bezczynnie po sezonie zimowym.
- Te samochody można przezbroić i możemy nimi na przykład przewozić odpady komunalne, zamiatać ulice, a nawet zamontować specjalną skrzynię i z jednego samochodu zrobić pełnoprawną śmieciarkę. Nic tu się nie zmarnuje, nic nie będzie stało pół roku pod płotem. Będziemy elastycznie wykorzystywać do różnych zadań, zarówno sprzęt, jak i pracowników - dodaje Bogdan Stanek.
MZUK deklaruje, że dołoży wszelkich starań, by na bieżąco monitorować sytuację w całym mieście i być w pełnej gotowości do szybkiej reakcji.
- Zakładamy w tej chwili naszą stację pogodową na ul. Beethovena. Dysponujemy specjalnym programem z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, gdzie mamy wyprzedzające prognozy kilkudniowe. Współpracować będziemy ze Strażą Miejską, monitoringiem miejskim, zarządzaniem kryzysowym. Co ważne, to my jesteśmy za wszystko odpowiedzialni, nie żadne podmioty trzecie. My mamy wszystko wiedzieć i za wszystko odpowiadać. Chcemy wprowadzić taki system pracy, że jak na horyzoncie pojawi się prognoza o spadku temperatury i opadach, to cała nasza ekipa dyspozytorów i kierowców przechodzi w stan pełnej gotowości do wyjazdu. Samochody są załadowane. Nie będziemy czekać dwóch dni na ściągnięcie ekipy, tylko w ciągu 30-60 minut od ogłoszenia alarmu wyjeżdżamy w teren - twierdzi Bogdan Stanek.
Na ten moment MZUK nie planuje rozszerzać usług utrzymania zimowego poza teren miasta Wałbrzycha, chcąc w pierwszym sezonie działalności w pełni skupić się na zaspokojeniu potrzeb mieszkańców naszego miasta. Od początku sezonu firma uruchomi specjalną infolinię, gdzie mieszkańcy będą mogli zgłaszać problemy z przejezdnością dróg.
plr
foto: P.Tokarski
redakcja@walbrzych24.com
foto: P.Tokarski
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze