Czasopismo Wspólnota co jakiś czas publikuje różnego rodzaju rankingi mające świadczyć o stanie polskich samorządów. Tym razem po lupę wzięto nadwyżki operacyjne i niestety Wałbrzych wypadł blado na tle innych miast na prawach powiatu.
Jak czytamy w wyjaśnieniu do rankingu autorstwa prof. Pawła Swianiewicza "wartość nadwyżki operacyjnej to jeden z najważniejszych wskaźników obrazujących sytuację finansową jednostki samorządowej. Decyduje o możliwościach rozwojowych, o tym, ile środków możemy przeznaczyć na nowe przedsięwzięcia (najczęściej na inwestycje, choć może się zdarzyć, że zdecydujemy się na rozwój projektów wymagających głównie nowych wydatków bieżących) po zaspokojeniu bieżących potrzeb wydatkowych. W dużym stopniu wartość tego wskaźnika wynika z obiektywnych warunków, w których funkcjonują władze samorządowe".
W rankingu posłużono się wskaźnikiem nadwyżki operacyjnej netto. Uwzględniono więc nie tylko różnicę między wielkością bieżących dochodów i bieżących wydatków (obu definiowanych tak jak w ustawie o finansach publicznych i oficjalnej klasyfikacji budżetowej), ale także wielkość spłat wcześniejszego zadłużenia. Prezentowany wskaźnik pokazuje wartości średnie z ostatnich trzech lat (w tym przypadku 2020–2022 r.).
Wśród miast na prawach powiatu w czołówce doszło do przetasowania, ale nadal na podium znalzały się Świnoujście (1271,96 zł nadwyżki netto per capita - awans z miejsca 2. ), Gliwice (1259,19 zł - awans z miejsca 3.) i Sopot (1032,33 - spadek z miejsca 1.). Wałbrzych znalazł się na niechlubnym przedostatnim miejscu i odnotował spadek o jedną pozycję względem poprzedniego raknkingu z 46 na 47. W naszym mieście nie odnotowano nadwyżki, a deficyt na poziomie -209,71 zł. Gorzej wypadł tylko Tarnów z wynikiem -369,61 zł.
Warto zauważyć, że województwo dolnośląskie postrzegane jako względnie bogaty region za sprawą prężnie rozwijającego się Wrocławia i zagłębia miedziowego, wcale w tym rankingu nie wypadło najlepiej. Region uplasował się w połowie stawki na 7. miejscu ze średnim wynikiem 114,67 zł. Najlepiej w zestawieniu wypadło województwo zachodniopomorskie, które awansowało z 11. pozycji z wynikiem 163,85 zł a najgodzej warmińsko mazurskie - 58,75 zł.
Wśród miast wojewódzkich najlepiej wypadł Szczecin - 874,07 zł, a najgorzej Kielce z deficytem na poziomie -335,72 zł. Wrocław zajął 9. miejsce z wynikiem 527,70 zł. Warto odnotować, że w kategorii miast powiatowych całkiem wysoko znalazła się Śwnidnica (32. miejsce na 267 miast) z wynikiem 570,61 zł.
opr.plr
foto: P.Tokarski
źródło: wspolnota.org.pl
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze