Gmina Wałbrzych przystąpiła do projektu wiosną tego roku na zaproszenie Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność". Wybór padł na nasze miasto z uwagi na historyczne doświadczenia Wałbrzycha w budowaniu porozumień pracowniczych.
- Wałbrzych i Piotrków Trybunalski zostały wytypowane jako kolejne dwa miasta po Płocku i Jaworznie jako samorządy, w których jest potencjał do sformalizowania funkcjonującego dialogu. To było kilka spotkań roboczych tu na miejscu, w których brali udział przedstawiciele pracodawców, czyli spółki Urzędu Miasta, przedstawiciel magistratu, czyli ówczesna wiceprezydent Sylwia Bielawska i my jako centrala związkowa, która to wspomagała w pracach roboczych. Część osób wzięła też udział w seminarium wyjazdowym do Norwegii. W Oslo odbyły się warsztaty, podczas których tamtejszy samorząd i spółki komunalne przedstawiali swoje doświadczenia. Zarówno związkowcy, jak i pracodawcy mogli zobaczyć, jak to się tam odbywa - relacjonuje Sławomir Bielakiewicz, wiceprzewodniczący Zarządu Regionalnego NSZZ "Solidarność" na Dolnym Śląsku.
Jak podkreśla Prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej, porozumienie, które podpisano jako zwieńczenie projektu, jest jedynie formalizacją dobrych praktyk, które w naszym mieście obowiązywały od dawna.
- Trochę mam problem z tym porozumieniem, bo ono w zasadzie tylko formalizuje to, co jest w moim przekonaniu realizowane z duchem współpracy w Wałbrzychu. Za moich czasów nie ma w Wałbrzychu atmosfery antagonizowania pracodawcy i organizacji reprezentujących pracowników w sektorze publicznym, który reprezentuje w dużym stopniu samorząd. Oczywiście nie jesteśmy monopolistą i są inne publiczne podmioty w naszym regionie, ale odpowiadając za tę część samorządową, mogę powiedzieć, że nie było przez ostatnie kilkanaście lat jakiegoś sporu, czy konfliktu, który nie byłby przepracowywany w duchu normalnej rozmowy, a przynajmniej ja takiego nie pamiętam przez 12 lat mojego kierowania samorządem - mówi Prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej.
- Jako Solidarność mamy różne doświadczenia w tym względzie, w tym również negatywne. Dlatego to, co dzieje się tutaj w Wałbrzychu, jak powiedział pan prezydent, Wałbrzych rzeczywiście jest miejscem, gdzie udaje nam się prowadzić ten dialog. O różnych trudnych rzeczach rozmawialiśmy na przestrzeni tego okresu, kiedy władzę sprawuje pan prezydent. Bez komplikacji udawało nam się znaleźć dobre rozwiązania, które były satysfakcjonujące zarówno dla miasta, jak i dla nas reprezentujących stronę społeczną - mówi Kazimierz Kimso, przewodniczący Zarządu Regionalnego NSZZ "Solidarność" na Dolnym Śląsku.
Porozumienie o wzmocnieniu standardów współpracy i dialogu społecznego podpisały cztery organizacje związkowe i prezesi miejskich spółek i instytucji: Wałbrzyskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji, Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, Miejski Zarząd Budynków i Zakład Aktywności Zawodowej Victoria.
plr
foto: P.Tokarski
redakcja@walbrzych24.com
foto: P.Tokarski
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze