Mężczyzna jechał do Czech. Jak twierdził, zaufał nawigacji, która poprowadziła go do parku i później czarnym szlakiem.
Jest to nie tylko nielegalne, ale i niemożliwe. Nie da się tym szlakiem przejechać nawet latem, bo u góry jest on tylko ścieżką. - informują pracownicy Karkonoskiego Parku Narodowego. - W ciemnościach zjechał na pobocze, zawisł nad rowem i tak został. Bał się, że ktoś mu okradnie samochód, więc spędził przy nim sporo czasu.
Obywatel Niemiec będzie musiał zapłacić mandat — tysiąc złotych. Dodatkowym kosztem będzie też opłata za lawetę.
adm
foto: Karkonoski Park Narodowy
redakcja@albrych24.com
Jechał czarnym szlakiem przez Park Narodowy, bo zaufał nawigacji...
Tysiąc złotych mandatu będzie musiał zapłacić obywatel Niemiec, który wjechał samochodem do Karkonoskiego Parku Narodowego i próbował z Jagniątkowa przejechać do Czech. Jak twierdził, zaufał nawigacji...
Komentarze