Tematem przewodnim tegorocznej orkiestry jest "Płuca po pandemii". Fundusze zbierane będą na doposażenie oddziałów pulmonologicznych polskich szpitali.
- Pandemia nie odpuszcza w tym znaczeniu, że pacjenci nadal chorują na covid. Hasło tegorocznej zbiórki jest w tym sensie aktualne, że nawet jeśli pacjenci chorują lżej, bo się szczepili, albo przeszli wcześniej infekcję, to nie znaczy, że nie obserwujemy poważnych powikłań płucnych. Od wielu miesięcy wiemy, że nie wszystkie powikłania po covidzie są nam znane. Ta zbiórka na pewno pomoże oddziałom płucnym, zarówno dziecięcym, jak i dla dorosłych, a przecież mamy w Wałbrzychu bardzo duży ośrodek pulmonologiczny i tam ta pomoc będzie jak najbardziej pożądana - mówi Prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej.
Jak zapowiada prezydent, w tym roku ponownie będzie kwestował na ulicach Wałbrzycha wraz z wolontariuszami, ale także zaoferował od siebie specjalną licytację - wspólną wycieczkę rowerową.
- Przejazd rowerem około 100 kilometrów po drogach wokół Wałbrzycha. Dla tych, co jeżdżą, to nie jest jakiś wyśrubowany wysiłek. Ja zachęcam do jeżdżenia na rowerze od wielu lat. Sam jeżdżę bardzo intensywnie. Każda pogoda jest do tego dobra, oprócz zimowej. Będę proponował ten przejazd w okresie wiosennym. Nie trzeba się do tego specjalnie przygotowywać. Uważam, że średnio sprawny rowerzysta 100 kilometrów razem ze mną spokojnie przejedzie z małymi przerwami, a pomoc medyczna będzie za darmo - zapowiada Roman Szełemej.
Dla tych, co wolą jeść niż uprawiać sport jest też do wylicytowania obiad z posłanką Sylwią Bielawską. Na pewno zdrowy posiłek będzie można zjeść dzięki specjalnej licytacji od klubu Górnik Zamek Książ Wałbrzych, ale to nie wszystko.
- Po pierwsze mamy zestaw koszulek, w których nasi zawodnicy w tym sezonie rozgrywają mecze. Są oprawione w antyramę, która dookoła jest podpisana przez zawodników i cały sztab. Druga rzecz wpisuje się w inne kulinarne licytacje. Trener Andrzej Adamek wystawił na licytację wspólną kolację i może być to gratka dla kibiców nie tylko z Wałbrzycha. Trzecia rzecz to wspólny trening z naszymi koszykarzami i wspólne zdjęcie w dowolnie wybranym terminie. Czwarta rzecz to wspólny wyjazd z zarządem i całą drużyną na jeden z meczów wyjazdowych w rundzie wiosennej. W tym jest zapewniony nocleg, wspólne kibicowanie i podejrzenie od kulis jak wygląda cała organizacja - wymienia Rafał Palonek, prezes zarządu spółki Górnik Kosz.
Wśród licytacji pojawi się także wycieczka do Gruzji, która cieszyła się największą popularnością wśród zeszłorocznych licytacji. Pojawią się także złote serca od lokalnych złotników. Wszystkie licytacje będą publikowane na dedykowanej stronie internetowej, by każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Poza tym Finał WOŚP to także wiele atrakcji, które przygotowywane są w Starej Kopalni.
- Zaczynamy o godzinie 15:00 i mam nadzieję, że będziecie z nami do godziny 20:00. W Łaźni Łańcuszkowej odbędą się koncerty i licytacje. W części muzycznej pojawi się wrocławski zespół Runkee oraz finaliści i finalistki konkursu Wałbrzych ma Talent. Również na sali łańcuszkowej będą dmuchańce. Do centrum SOWA zapraszamy na łamigłówki i zajęcia sensoryczne, a także animatorzy z różnymi konkursami. W kuźni i przed budynkiem będą prezentować się różne służby ratownicze. Różnorodne zajęcia odbywać się będą także w Kids Tech oraz w BWA - zapowiada Marta Wróbel, wicedyrektor Starej Kopalni.
Najważniejsi tego dnia będą jednak wolontariusze, którzy od rana kwestować będą na ulicach Wałbrzycha.
- W tym roku mamy 260 wolontariuszy. Udało się zorganizować także mnóstwo e-puszek, do których pieniądze już są zbierane i mamy tam naliczone ponad 6000 zł. Dodatkowo jest 60 zarejestrowanych miejsc, jak sklepy, urzędy instytucje, w których są już puszki stacjonarne, gdzie od grudnia można było wrzucać pieniądze. Jeśli chodzi o wolontariuszy, to lista oczywiście jest już dawno zamknięta. Każdy z nich będzie miał specjalny identyfikator i orkiestrową puszkę. Wydawanie ich przewidzieliśmy na piątek przed finałem w godzinach 17:00 - 19:00 na terenie Starej Kopalni. Najmłodszy wolontariusz będzie miał niecały roczek, a najstarszy 71 lat - mówi Joanna Kakuba, kierownik działu kultury i imprez CNKiS Stara Kopalnia.
Na zakończenie wałbrzyskiego finału zamiast fajerwerków odbędzie się pokaz Grupy Ognia Impuls w ramach tradycyjnego Światełka do nieba.
plr
foto: P.Tokarski
redakcja@walbrzych24.com
foto: P.Tokarski
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze