Do morderstwa doszło w nocy z 14 na 15 stycznia w jednym z mieszkań przy ulicy Moniuszki. 49-letni Andrzej J. zabił o sześć lat starszego znajomego. Prokuratura nie podaje szczegółów zdarzenia ze względu na dobra śledztwa.
- Materiał dowodowy pozwolił na postawienie Andrzejowi J. zarzutu popełnienia czynu zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem — mówi prokurator Marcin Witkowski z prokuratury Rejonowej w Wałbrzychu.
Jak udało nam się ustalić, mężczyźni znali się wcześniej. Andrzej J. podczas morderstwa był pijany. Mężczyzna nie przyznał się do winy, tłumaczył się, że nic nie pamięta.
49-latkowi grozi nie mniej niż 15 lat więzienia, górna granica kary to dożywocie. Mężczyzna na wniosek prokuratury trafił na 3 miesiące do aresztu.
pos
foto: walbrzych24.com
redakcja@walbrzych24.com
Morderstwo na Moniuszki
Nawet dożywocie grozi 49-latkowi, który zabił swojego znajomego. Do morderstwa doszło w jednym z mieszkań przy ulicy Moniuszki w Wałbrzychu. Sprawę bada prokuratura.
Komentarze