Z miejsc odwiertów wypływały duże ilości wody o temperaturze 16 stopni celcjusza.
- Pozwoliły nam wskazać miejsce docelowego odwiertu. Przed przygotowaniem projektu opieraliśmy się na badaniach nieinwazyjnych. Teraz mieliśmy badania inwazyjne. Dzisiaj mogę powiedzieć, że mamy gotowy plac budowy z całą infrastrukturą. Myślę, że na początku lutego zacznie być budowane całe miasteczko. Powstanie zasadnicza wiertnica, która dokona odwiertu. - mówi burmistrz Głuszycy, Roman Głód.
Jakie szanse na pozytywny finał widzi burmistrz Głuszycy?
- Jestem cały czas pozytywnie nastawiony do tego projektu. Im więcej wdrażam się w tematykę geologii ziemi, tym więcej możemy stwierdzić, że woda pewnie jest, a ile tej wody będzie i o jakiej temperaturze, to okaże się po wykonaniu odwiertu i przeprowadzeniu stosownych badań. Żeby zrealizować ten projekt, to musza byc dwa odwierty. Jeden, którym będziemy wyprowadzać wodę na powierzchnię i drugi, którym woda będzie wracać. Dopiero na bazie takiej technologii będziemy mogli wykorzystywać tę wodę do różnych celów. W projekcie założyliśmy, że będzie służyć do ogrzewania miasta. Jeżeli nie będzie tej wody na tyle, w jakim stopniu potrzebujemy, to zawsze zostają nam te wody geotermalne zdrojowe, które można wykorzystać do ewentualnych przyszłych celów. - mówi burmistrz Głuszycy, Roman Głód.
Więcej dowiesz się już jutro z programu Gość Dnia Telewizji Wałbrzych
red
foto: ilustracyjne
redakcja@walbrzych24.com
foto: ilustracyjne
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze