Mieszkańcy poinformowali nas o zabezpieczonej deskami studzience na ulicy generała Józefa Zajączka. Zwracają uwagę na niebezpieczeństwo. ZDKiUM tłumaczy dlaczego w taki sposób zabezpieczono studzienkę i zapewnia, że zabezpieczono ją poprawnie. Tym razem plastikową zaporą
- Od kilku lat prosimy, aby studzienka została poprawnie zabezpieczona.
Problemem jest studzienka miedzy chodnikiem, a ulicą znajdująca się na wysokości ulicy Zajączka 1. Od momentu jej kradzieży, już kilka lat temu, miasto cały czas zabezpiecza studzienkę w formie desek, która nie jest skuteczna i problem co chwilę wraca. Często najeżdżają na nią samochody kurierskie, a nawet w ostatnim czasie sama śmieciarka należąca do miasta, która najechała i uszkodziła prowizoryczną drewnianą studzienkę. Na ten moment, studzienka znowu jest uszkodzona i nie zabezpieczona co stanowi realne zagrożenie dla zdrowia. Taki otwarty wpust uliczny jest ogromnym zagrożeniem. - informowali kilka dni temu mieszkańcy.
Tak wyglądała studzienka kilka dni temu
ZDKiUM odpowiada i informuje, że studzienka została zabezpieczona plastikową zaporą.
- Dzisiejszego dnia, po interwencji telefonicznej mieszkańca, została zlecona wymiana całego wpustu ulicznego "krawężnikowo-jezdniowego" na wysokości budynku nr 1 przy ul.Zajączka w Wałbrzychu. Do czasu wymiany urządzenia (trudne warunki pogodowe) wykonawca robót zobowiązany został do zabezpieczenia miejsca zaporą plastikową.
Niestety nie ma możliwości wymiany tylko uszkodzonej części krawężnikowej, konieczna jest wymiana całego wpustu. Brakujący element krawężnikowy tego urządzenia nie jest wykonywany ze zbrojonego betonu i nie może być przyspawany do pozostałej części, gdyż konieczny jest dostęp do komory studzienki.
Wykonywane w latach ubiegłych przez wykonawcę robót zabezpieczenie w formie drewnianych elementów wykonane było z solidnych grubych desek włożonych na wcisk, dodatkowo oznaczonych kolorem żółtym. Ta forma zabezpieczenia była przez nas stosowana, gdyż kilka lat temu po pierwszej kradzieży tego elementu wymieniliśmy wpust na nowy, niestety element ten w krótkim czasie ok. miesiąca został ponownie skradziony. Później okazało się, że wykonane zabezpieczenie z desek było trwalsze. Były interwencje o zniszczeniu zabezpieczenia głównie wskutek nieprawidłowego najechania pojazdów na chodnik ( ok dwa razy w ciągu roku). - informuje ZDKiUM
red
foto: użyczone
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze