-Bardzo serdecznie zapraszam. Będzie oficjalne otwarcie. Zarówno dla mieszkańców i dla osób, które będę zapraszać na dyżury poselskie. Planujemy również śniadania prasowe dla dziennikarzy. Daty jeszcze nie znamy, ale jest to kwestia dni. - mówi posłanka, Aleksandra Leo.
Posłanka musi pogodzić pracę w Sejmie z wizytami w regionie, z którego została wybrana do parlamentu.
- W regionie zamierzam bywać często. Od stycznia mamy posiedzenia sejmu co dwa tygodnie. W tygodniach, kiedy nie ma posiedzeń sejmu, będę odwiedzać region i spotykać się Wałbrzychu, ale nie tylko. Tak, by spotkać się z mieszkańcami. Porozmawiać o ich problemach, posłuchać o pomysłach. Tak jak mówiłam w kampanii, jestem przedstawicielką mieszkańców, obywateli. Chcę wracać do Warszawy z tymi problemami, z którymi zderzają się na co dzień mieszkańcy. Na końcu polityka dzieje się w Warszawie w Sejmie. - mówi posłanka, Aleksandra Leo.
Jak wyglądąło zainteresowanie i o co pytają posłankę wałbrzyszanie?
- Od godziny 13:00 cały czas są chętni i zainteresowani, by rozmawiać. Są jeszcze kolejne osoby, które czekają. Tematy są bardzo różne. Zarówno najbardziej palące tematy mieszkańców, które niepokoją i spędzają sen z powiek. Przychodzą ludzie z fundacji. Są to tematy związane z przemocą, z którą spotykają się kobiety. Wysłuchujemy tych tematów. Zastanawiamy się nad najlepszymi rozwiązaniami i nad ścieżką, którą należy uruchomić i iść, żeby pomóc mieszkańcom. - mówi posłanka, Aleksandra Leo.
Jak wygląda konktakt z innymi parlamentarzystami z Wałbrzycha?
- Spotykamy się regularnie w sejmie. Z niektórymi Paniami zasiadam w komisjach sejmowych oraz parlamentarnych zespołach. Między innymi w Parlamentarnym Zespole ds. Kobiet. Jest tam m.in. posłanka Bielawska. Ten kontakt jest. Często organizujemy wspólne wydarzenie. W marcu mamy duży event w Sejmie dla kobiet startujących w wyborach samorządowych. - mówi posłanka, Aleksandra Leo.
Biuro posłanki Aleksandry Leo mieści się na Placu Magistrackim 3/8.
Już jutro (30 stycznia) Aleksandra Leo będzie Gościem Dnia Telewizji Wałbrzych.
red
foto: WTV
redakcja@walbrzych24.com
foto: WTV
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze