Oszust zadzwonił do seniora w poniedziałek chwilę przed godziną 14:00. Podał się za policjanta i poinformował, że chce zatrzymać na gorącym uczynku okradającego seniorów listonosza i dlatego 85-latek musi przekazać gotówkę funkcjonariuszowi, który przyjdzie ją za chwilę odebrać. Po wykonanym telefonie przyszedł do 85-latka, który przekazał mu pieniądze - 13 tysięcy złotych. Dopiero wtedy senior zorientował się, że padła ofiarą oszustwa. Przestępca zdołał już jednak uciec.
- W związku z tym zdarzeniem zwracamy się z apelem o wsparcie osób starszych przede wszystkim do ich dzieci oraz wnuków i przypominamy przykładowy schemat działania sprawców, gdyż przestępcy często dzwonią do wybranych seniorów i przy każdej możliwej okazji zmieniają metody działania. Osoba odbierająca telefon myśli, że ma do czynienia z policjantem albo członkiem rodziny, którego dawno nie widziała. - mówi komisarz Marcin Świeży z wałbrzyskiej policji.
Podczas próby wyłudzenia pieniędzy sprawcy wykorzystują zaufanie społeczne jaki budzi np. zawód policjanta. Podają wymyślony numer legitymacji służbowej, dane personalne, a podczas kontaktu z poszkodowanym posiadają nawet podrobioną odznakę.
Kilkakrotnie dzwonią pod różnymi nazwiskami, w taki sposób, aby wciągnąć ofiarę w swoją grę. Proszą starsze osoby o wykręcenie numeru 112, celem potwierdzenia interwencji, ale w taki sposób by seniorzy wcześniej nie odkładali słuchawki.
Twierdzą, że pracują nad sprawą innych złodziei, np. listonoszy, pracowników banków, czy też wodociągów. Ostatecznie informują o przekazaniu pieniędzy w wyznaczonym czasie i miejscu, najlepiej takim, w którym nie będzie monitoringu, lub osobiście przychodzą do pokrzywdzonych. Oszuści od razu znikają z gotówką, a ofiary pozostają bez swoich oszczędności.
opr. adm
redakcja@walbrzych24.com
85-latek oszukany ''na policjanta''
Seniorzy nadal łatwym łupem dla oszustów. Tym razem oszuści zaatakowali w Śródmieściu. 85-letni mieszkaniec Wałbrzycha stracił 13 tysięcy złotych.
Komentarze