Podczas rozpoczecia kampanii wyborczej Koalicji Obywatelskiej w Wałbrzychu, Roman Szełemej zapowiedział budowę Centrum Przesiadkowego w pobliżu ul. Mazowieckiej i Lubelskiej.
Wałbrzych nie ma dworca autobusowego od 11 lat. Autobusy zatrzymują się głównie na przystanku autobusowym nieopodal Teatru Dramatycznego, ale nie wszystkie. Dziś na placu po dawnym dworcu autobusowym znajduje się market.
Rok temu koszt budowy dworca szacowano na około 11 mln zł. Ile będzie kosztować to teraz, dowiemy się za kilka dni, kiedy prezydent oficjalnie ogłosi pozyskanie środków na budowę z Unii Europejskiej.
- Otoczenie gospodarcze tak się zmieniło, że prywatny przedsiębiorca, właściciel tego gruntu nie zdecydował się na rozpoczęcie tej inwestycji, tak jak pierwotnie było planowane. Złożyliśmy wniosek do środków unijnych w trybie pozakonkursowym. Mogę powiedzieć, że pojutrze będę mógł zakomunikować, że będziemy budować centrum przesiadkowe z pieniędzy europejskich na własnej działce, którą zagospodarujemy. Działka będzie przejęta od prywatnego inwestora. Zainwestujemy na gruncie, który będzie naszą własnością. - mówi prezydent Wałbrzycha, Roman Szełemej.
red
foto: ilustracyjne/archiwum
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze