Do 8 lat więzienia grozi 17-latce, która odebrała pieniądze od 78-letniej mieszkanki Wałbrzycha oszukanej metoda "na policjanta". Kobiet straciła 120 tysięcy złotych. 17-latka trafiła do aresztu. Sprawa ma charakter rozwojowy.
To kolejny sukces wałbrzyskich policjantów pionu kryminalnego. Działania funkcjonariuszy doprowadziły do zatrzymania w minioną niedzielę 17-letniej mieszkanki stolicy. Nastolatka jest odpowiedzialna za przestępstwo na „wnuczka” i "funkcjonariusza CBŚP”.
Wałbrzyscy policjanci zaczęli pracować nad sprawą, po tym, jak doszło do wyłudzenia 120 tysięcy złotych od 78-letniej wałbrzyszanki (
szerzej pisaliśmy o sprawie TUTAJ). Tego dnia mieszkanka naszego miasta odebrała telefon od fałszywego policjanta, który poinformował ją, że pracownicy poczty chcą ją okraść i musi jak najszybciej przekazać swoje oszczędności, by ich nie stracić.
Niestety seniorka przekazała oszustom sporą ilość gotówki. Dopiero po jakimś czasie zorientowała się, że została oszukana i powiadomiła o wszystkim policję. Mundurowi zatrzymali tzw. "odbieraka" - jest to 17-letnia mieszkanka Warszawy.
- Ujawnili w miejscu zamieszkania młodej kobiety sześć telefonów oraz dwie karty SIM. Wczoraj podejrzana została doprowadzona do Prokuratury Rejonowej w Wałbrzychu. - mówi komisarz Marcin Świeży z wałbrzyskiej policji.
17-latka trafiła do aresztu.
- Kobieta najprawdopodobniej usłyszy kolejne zarzuty, gdyż mundurowi ustalili, że mogła brać udział w podobnych przestępstwach na terenie Wrześni, Giżycka, Ełku oraz Olsztyna. Sprawy w takich przypadkach zawsze mają charakter rozwojowy, dlatego niewykluczone są również kolejne zatrzymania. - dodaje komisarz Marcin Świeży.
17-latce grozi do 8 lat więzienia. Mieszkanka stolicy została dzisiaj przeweziona do Zakładu Karnego nr 1 we Wrocławiu.
Komentarze