Z relacji zgłaszającego wynikało, że mężczyzna w czwartek o poranku wyszedł z domu w Gostkowie.
- Mimo że mężczyzna nie informował wprost, że chce sobie zrobić krzywdę, najbliżsi mieli takie podejrzenie. Nabrali ich szczególnie po wielokrotnych próbach dodzwonienia się do 43-latka, który nie odbierał telefonu. - relacjonuje komisarz Marcin Świeży z wałbrzyskiej policji.
Mężczyzny szukało ponad 40 policjantów, strażacy, przewodnik z psem i okoliczni mieszkańcy.
- Mundurowi podczas prowadzonej przez kilka godzin akcji przeczesywali tereny zielone oraz nieużytkowane w najbliższej okolicy, gdzie mógł udać się 43-latek. Poza powiatem wałbrzyskim sprawdzany był także pobliski rejon powiatu kamiennogórskiego. - mówi komisarz Marcin Świeży.
Mężczyzna po godzinie 16:00, po sygnale od jednego z mieszkańców, został odnaleziony na terenie Marciszowa.
- Mieszkaniec powiatu wałbrzyskiego miał przy sobie nóż oraz widoczną ranę na szyi. Wypowiadał się nielogicznie. Na szczęście jednak nic poważnego mu się nie stało. - dodaje komisarz Marcin Świeży.
Mundurowi wezwali na miejsce zespół ratownictwa medycznego. 43-latek trafił do szpitala, gdzie udzielona została mu specjalistyczna pomoc lekarska. Pozostał na oddziale.
opr. adm
foto: KMP Wałbrzych
redakcja@walbrzych24.com
Zaginiony 43-latek odnaleziony przez służby
Blisko 40 wałbrzyskich policjantów, strażacy, przewodnik z psem i okoliczni mieszkańcy poszukiwali przez kilka godzin zaginionego 43-latka z Gostkowa. Było podejrzenie, że może targnąć się na życie. Po kilku godzinach odnaleziono mężczyznę, miał przy sobie nóż oraz widoczną ranę na szyi.
Komentarze