O pijanej kobiecie, pod opieką której znajdowało się 3,5-letnie dziecko, policję poinformował kurator rodzinny, po wizycie w mieszkanku kobiety. 34-latka była kompletnie pijana.
- Nie była w stanie utrzymać równowagi. W pomieszczeniu obok na kuchence smażyło się mięso na głębokim tłuszczu. Funkcjonariusze przeprowadzili badanie stanu trzeźwości kobiety, które wykazało 3,9 promila alkoholu - informuje podinsp. Wioletta Martuszewska z kłodzkiej policji.
W mieszkaniu nie było ojca dziecka, mundurowi skontaktowali się z mężczyzną.
- Ten też okazał się nietrzeźwy, dlatego małoletnia została oddana pod opiekę dalszej rodziny. - dodaje podinsp. Wioletta Martuszewska.
Kobieta ma już ograniczone prawa rodzicielskie. Teraz materiały dotyczące ujawnionego zaniedbania w sprawowaniu opieki nad dzieckiem zostaną przekazane do Sądu Rejonowego w Kłodzku. Policjanci sprawdzą, czy 34-latka naraziła dziecko na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Może jej grozić nawet do 5 lat więzienia.
Policjanci apelują do wszystkich osób, które być może są świadkami albo podejrzewają, że dzieciom dzieje się krzywda, o powiadamianie służb pomocowych. Zgłoszenia nieprawidłowości w sprawowaniu opieki nad najmłodszymi mogą nie tylko zapobiec tragedii, ale będą bardzo pomocne w podjęciu koniecznych działań opiekuńczych.
adm
foto: pos
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze