Oszukali seniorkę na 60 tys. zł, ona postanowiła wsadzić ich do więzienia

Kobieta we wtorek poinformowała wałbrzyskich policjantów, że została oszukana i straciła ponad 60 tysięcy złotych. Jak ustalili funkcjonariusze, oszuści zaciągnęli na nią kredyt i przelali wszystkie pieniądze na inne konta.

Wszystko zaczęło się, gdy 70-letnia  kobieta chciała zainwestować w  gaz i ropę naftową. Zmanipulowana przez oszustów, nieświadomie dała im dostęp do swojego konta. Oszuści zaciągnęli kredyt na 60 tys. zł. Seniorka od razu po tym, jak zorientowała się, że padła ofiarą oszustów, zgłosiła sprawę wałbrzyskim policjantom pierwszego komisariatu.

- Funkcjonariuszka prowadząca czynności wykonała szereg działań mających na celu rozwiązanie sprawy. Dzięki niej informacja o tym, gdzie może pojawić się tzw. odbierak bardzo szybko trafiła na drugi koniec Polski - do Komendy Powiatowej Policji w Giżycku. Policjanci z województwa warmińsko-mazurskiego przygotowali zasadzkę i zatrzymali podejrzanego na gorącym uczynku przestępstwa, kiedy przyszedł do banku odebrać gotówkę. - informuje komisarz Marcin Świeży z wałbrzyskiej policji.

Zatrzymany 40-latek trafił do policyjnej izby zatrzymań w Giżycku. Znajdująca się na rachunku bankowym przestępcy spora ilość gotówki została zablokowana i zabezpieczona przez śledczych.

- W wyniku podjętych działań tamtejsi policjanci w mieszkaniu oszusta zabezpieczyli sprzęt komputerowy wraz z nośnikami danych. - dodaje komisarz Marcin Świeży.

W środę i czwartek giżyccy funkcjonariusze, przy współpracy z wałbrzyskimi policjantami przeprowadzili dalsze czynności procesowe i doprowadzili 40-letniego mieszkańca Giżycka do tamtejszej prokuratury. Mężczyzna usłyszał zarzut oszustwa, za co grozi mu do 8 lat więzienia.

- Sprawa ma charakter rozwojowy, dlatego niewykluczone są kolejne zatrzymania. - mówi komisarz Marcin Świeży.

Uwaga !!!
Osoby, które decydują się nawiązać współpracę biznesową z oszustami są namawiane do instalowania na swoim komputerze ogólnodostępnego oprogramowania umożliwiającego przestępcom jego zdalną obsługę. Tym samym pokrzywdzeni nieświadomie udostępniają zawartość pamięci swojego komputera, czy też telefonu oraz umożliwiają dostęp do bankowości internetowej. Ostatecznie zamiast zysków, z ich kont znikają wszystkie zgromadzone tam środki lub zaciągane są na nich kredyty.

adm
foto: ilustracyjne
redakcja@walbrzych24.com