Mężczyzna w poniedziałek zgłosił policjantom oszustwo - stracił 166 tys. zł. Jak ustalili mundurowi, wałbrzyszanin 5 marca trafił w internecie na reklamę platformy inwestycyjnej. Podał swój numer telefonu i czekał na kontakt doradcy i tu zaczęły się jego kłopoty.
W ciągu następnych dni telefonicznie i przy użyciu popularnego komunikatora, kontaktowała się z nim konsultantka. W trakcie korespondencji kobieta przekonała mężczyznę do zainstalowania w telefonie dwóch ogólnodostępnych aplikacji. Później, po zalogowaniu się do swojego konta, mężczyzna zrobił przelew w kwocie tysiąca złotych celem inwestycji. Niestety w międzyczasie przestępcy przejęli jego konto internetowe, uruchomili kredyt w kwocie ponad 135 tysięcy złotych, a następnie większość środków przelali na kolejne konta bankowe. Sam mężczyzna niestety również dobrowolnie przelał na konto na platformie inwestycyjnej 40 tysięcy złotych. - informuje wałbrzyska policja.
Pokrzywdzony dopiero po czasie zorientował się, że padł ofiarą oszustów. Jednak zanim to nastąpiło, stracił 166 tysięcy złotych (oszuści nie przelali wszystkich pieniędzy).
W związku z tym zdarzeniem ostrzegamy i apelujemy o zachowanie rozsądku przy tego typu transakcjach. Zastanówmy się chwilę. Nie ulegajmy presji czasu, nie dajmy się skusić pozornie atrakcyjnymi ofertami. Każdą taką okazję należy traktować jak potencjalne oszustwo. - ostrzega policja.
Czytaj też:
Oddała oszustom 19 tys. zł.
Pracownice banku wzięły kredyt na klientkę
adm
foto: ilustracyjne (Pixabay)
redakcja@walbrzych24.com
Stracił 166 tys. zł — chciał zainwestować w kryptowaluty
Kolejne oszustwo i stracone pieniądze — tym razem to 166 tys. zł, które 44-letni mieszkaniec Wałbrzycha chciał zainwestować w kryptowaluty. - Nie ulegajmy wizjom szybkiego i dużego zysku. - ostrzega policja.
Komentarze