- Mamy tutaj całą grupę docelową. Są pracodawcy, którzy prezentują siebie, rozmawiają ze studentami, zachęcają i wymieniają określone informacje na temat tego, jakich nowoczesnych, młodych ludzi chcą zatrudniać, a my takich mamy. To przedsięwzięcie odbywa się w naszym nowym budynku, hali sportowej i można zobaczyć, jaka jest duża i ile osób może pomieścić. Możemy przyjąć dwa, a nawet trzy razy więcej wystawców niż dotychczas, więc zapraszam już na kolejne targi, bo jest to impreza cykliczna - mówi prof. Robert Wiszniowski, rektor Akademii Nauk Stosowanych Angelusa Silesiusa.
Organizatorzy podkreślają, że duża część pracodawców to firmy i instytucje z naszego regionu, więc młodzi ludzie, kończąc tu studia, nie muszą wyjeżdżać z miasta w poszukiwaniu wymarzonych miejsc pracy.
- Wałbrzych ma świetną dynamikę rozwojową. Według danych statystycznych zbliża się nawet do Wrocławia. Widać jacy pracodawcy się tutaj "instalują", zarówno w Strefie Ekonomicznej, ale myślę też o deweloperach i innych inwestorach, którzy chcą coraz częściej wchodzić w Aglomerację Wałbrzyską - twierdzi prof. Robert Wiszniowski.
Takie targi to także okazja dla władz uczelni, by spotkać się z przedsiębiorcami i badać ich potrzeby, by dostosowywać ofertę edukacyjną do potrzeb rynku pracy.
- Współpracujemy z firmami, tworząc taką quasi-radę interesariuszy w zakresie różnych kierunków kształcenia, zarówno dla administracji, jak i pielęgniarstwa, logistyki, architektury wnętrz, grafiki użytkowej z reklamą, dietetyki i wielu innych kierunków. Niebawem będziemy się starali o utworzenie kierunku wychowanie fizyczne. Współpraca z pracodawcami jest przez nas realizowana i dobrze wiemy, jakie jest zapotrzebowanie rynkowe - zapewnia prof. Wiszniowski.
Wśród obecnych pracodawców były firmy ze Strefy Ekonomicznej, ale także salony beauty, służby mundurowe, czy przedstawiciele prężnie rozwijającego się rynku transportu kolejowego.
- Mamy dużo ofert pracy, zarówno pod kątem obsługi podróżnych, jak i obsługi taboru, czyli bardziej zawodów technicznych, na które stawiamy i prezentujemy nowe technologie, jak na przykład symulator rozstawiania windy dla niepełnosprawnych w pociągu ED160. Staramy się wychodzić naprzeciw nowej technologii. Chcemy zainteresować techniką i szkolić młodych ludzi. Mamy gotową, krótszą ścieżkę zatrudnienia dla osób, które są już specjalistami, ale jednocześnie możemy przyjąć osoby, które nie mają żadnego doświadczenia w prowadzeniu pociągów, czy obsłudze podróżnego i gwarantujemy kursy doszkalające - mówi Radosław Kycia, ekspert ds. wyszkolenia PKP Intercity.
Młodzi ludzie, którzy niekoniecznie chcą pracować w innych firmach, tylko szukają własnej ścieżki kariery jako niezależni przedsiębiorcy, również mogli znaleźć na targach ofertę dla siebie, na przykład w Wałbrzyskim Inkubatorze Przedsiębiorczości, który oferuje przestrzeń biurową w atrakcyjnej cenie, z myślą głównie o startupach.
- Mamy u siebie kilka ciekawych propozycji jak na przykład dostęp do szerokiego grona specjalistów z różnych dziedzin, na przykład finansów, przedsiębiorczości, pozyskiwania środków unijnych, prawa, ochrony danych osobowych. Z dostępu do tych specjalistów można korzystać, będąc inkubowaną u nas firmą. Mamy także możliwość wynajmowania po preferencyjnych stawkach nowoczesnych powierzchni biurowych. Jesteśmy w starej części miasta, ale mamy jeden z najfajniejszych biurowców w Wałbrzychu - mówi Arkadiusz Grudzień ze spółki InVałbrzych, która zarządza Wałbrzyskim Inkubatorem Przedsiębiorczości.
Firmy z branży beauty zorganizowały na targach konkurs wizażu, w którym uczestniczki mogły popisać się swoimi umiejętnościami tworzenia makijażu ślubnego.
plr
foto: P.Tokarski
redakcja@walbrzych24.com
foto: P.Tokarski
redakcja@walbrzych24.com
Dodaj komentarz