31-letni mieszkaniec Boguszowa-Gorc nad ranem wszedł na wiadukt nad torami przy ul. Traugutta w Gorcach z zamiarem odebrania sobie życia. Wezwane na miejsce służby ratunkowe starały się odwieść go od skoku. Na miejscu pojawił się wezwany z Wrocławia negocjator policyjny. Na kilka godzin wstrzymano ruch pociągów na tej trasie.
Niestety mimo przeciagających się negocjacji, mężczyzna zdecydował się na skok. Przedostał się na drugą stronę mostu, gdzie nie było ustawionych przez strażaków zabezpieczeń i rzucił się na tory. Skok, choć nastąpił ze sporej wysokości nie okazał się śmiertelny i mężczyzna został zabrany przez ratowników medycznych do Szpitala im. Sokołowskiego w Wałbrzychu. Z nieoficjalnych informacji wynika, że powodem desperackiej próby miał być zawód miłosny.
opr.plr
foto/video: użyczone (czytelnik walbrzych24.com)
redakcja@walbrzych24.com