Podczas konferencji mówiono o sytuacji zawodowej pielęgniarek i położnych w regionie i stypendiach dla studentów. Do studiowania zachęcał również wicemarszałek Marcin Krzyżanowski. Miejsce konferencji nie było przypadkowe, bowiem PWSZ w Wałbrzychu od 2016 r. kształci przyszłe pielęgniarki
- Tych miejsc, w których można się realizować jest bardzo dużo. To, że się tu spotykamy, to jest element promujący te zawody, ale ważne jest, by zachęcać do podejmowania edukacji przez stypendia. My jako Samorząd Województwa takie stypendia realizujemy dla osób, które znajdują się na trzecim roku studiów. Wypłacamy stypendium w wysokości 1000zł. Później podpisujemy umowę na pracę w marszałkowskich placówkach. - mówił wicemarszałek
Warunkiem otrzymania stypendium w poprzednich latach było uzyskanie średniej ocen na poziomie co najmniej 4,2 oraz deklaracja o podjęciu zatrudnienia w marszałkowskich podmiotach medycznych na okres 3 lat.
Rektor uczelni podkreślił, że pandemia uświadomiła nam, jak ważny jest zawód pielęgniarki.
- Zawód pielęgniarki, zawód medycznym, ratownictwo muszą się dzisiaj mocno rozwijać. Nie możemy zapominać o bohaterach na sali. Mając oczywiście na względzie dobrą współpracę z lekarzami. Temu powinna służyć dobra uczelnia. Kształcąc kadry medyczne. - mówi rektor uczelni, Robert Wiszniowski.
Pielęgniarek brakuje również w wałbrzyskich szpitalach.
- Jest to najliczniejsza grupa zawodowa w szpitalu. Obecnie zatrudniamy ponad 550 osób i jest to w dalszym ciągu liczba odbiegająca od ilości osób, które są potrzebne. Jesteśmy wdzięczni, że w ciągu ostatnich dwóch roczników zatrudniło się u nas 30 osób. W Wałbrzych jest nie tylko szpital. Jest opieka długoterminowa, poradnie specjalistyczne. Prace podejmują panie, które osiągnęły wiek emerytalny i mogłyby nie pracować. Jest to zawód trudny, bardzo wymagający, ale też wdzięczny. - mówi Mariola Dudziak dyrektor specjalistycznego Szpitala im. dra Alfreda Sokołowskiego
Obecnie średnia wieku pielęgniarek wynosi 55 lat, a wśród położnych 53 lata. Prognoza wskazuje, iż do 2025 r. liczba zatrudnionych pielęgniarek i położnych zmniejszy się o 16 761, a do 2030 r. o 36 293. Wiele pielęgniarek i położnych kończy swoją aktywność zawodową i odchodzi na emerytury, dlatego potrzebna jest nowa, wyspecjalizowana kadra medyczna. Szpitale wojewódzkie, powiatowe, przychodnie i inne placówki ochrony zdrowia dysponują dużą ilością miejsc pracy. Zaletą jest również to, że od kilku lat można zauważyć stopniowo wzrastające wynagrodzenia wśród tych zawodów.
red
foto: WTV
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze