Za było 22 radnych, żaden nie głosował przeciw. Śmieci do wałbrzyskiej instalacji będą trafiały z gmin Głuszycy, Walimia i Szczawna Zdroju.
- Te ilości odpadów odpadów są nieduże, to jest dosłownie 2 do 3 procent tego co Wałbrtzych przerbia. Przypominam, że my nie mamy żadnego składowiska, my tylko to przerabiamy. - podkreślał prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej.
Ważne jest też to, że Wałbrzych nie będzie angażował swoich śmieciarek do wożenia odpadów z okolicznych gmin, odpady z Walimia, Jedliny i Głuszycy będzie przywoził dotychczssowy operator.
- Operator przyjeżdża na wagę i ważymy, ile ich jest - mówi prezes MZUKu Bogdan Stanek.
Wydajność Instalacji Przetwarzania Odpadów Komunalnych przy ulicy Beethowena w Wałbrzychu to 40 tysięcy ton rocznie. W tej chwili miasto przyjmuje około 30 tysięcy ton, rezerwa wynosi 10 ton, co w zupełności wystarczy by przyjąc odpady z ościennych gmin.
- Mamy rezerwy i jest to opłacalne zarówno dla nas, bo spada koszt jednostkowy przetwarzania tony odpadów, jak również dla gmin, bo cena u nas jest zdecydowanie korzystniejsza niż oferuje im konkurencja - mówił prezes MZUK. Bogdan Stanek.
Czytaj też:
Wałbrzych przejmie odpady od okolicznych gmin
Wałbrzych zagospodaruje śmieci z Jedliny-Zdroju
adm
foto: archiwum walbrzych24.com
redakcja@walbrzych24.com
Śmieci z Walimia, Głuszycy i Szczawna-Zdroju trafią do Wałbrzycha
Radni zdecydowali jednogłośnie - Wałbrzych będzie przyjmował odpady z Walimia, Głuszycy i Szczawna-Zdroju. Uspokajamy, śmieci nie będą w Wałbrzychu składowane, jedynie przetwarzane, co ma zmniejszyć koszty funkcjonowania instalacji przy ul. Beethowena.
Komentarze