Przedmioty znaleźli robotnicy wykonujący remont w jednej z kamienic na Starym Zdroju. W zamurowanej piwnicy naleziono skrzynie, walizki, książki, dokumenty, porcelanę i przedmioty codziennego użytku. Pochodzą sprzed 80 lat. Wałbrzyski konserwator zabytków poinformowany został o znalezisku w piątek, 18 listopada. "Skarb" został przewieziony do Starej Kopalni, by dokonać rozpoznania obiektów.
Dziś zorganizowano konferencję prasową, jednak o znalezisku nie dowiedzieliśmy się zbyt wiele.
- Jest to około 70 skrzyń i pakunków. To są zarówno ubrania, jak i garnki, talerze, sztućce... bardzo dużo porcelany. - mówi konserwator zabytków Anna Nowakowska.
- Zdecydowana większość tej porcelany pochodzi z naszych lokalnych fabryk. Mamy nadzieję, że część tej porcelany trafi do naszego muzeum. - mówi dyrektor Muzeum Porcelany w Wałbrzychu, Jacek Drejer.
Znaleziono też dokumenty, albumy ze zdjęciami, biżuterię i odzież. Dokumenty będą dopiero tłumaczone.
- W najgorszym stanie jest odzież, część jest bardzo zawilgocona - mówi konserwator zabytków Anna Nowakowska.
Są rękopisy i dokumenty, w tej chwili jeszcze nie zostały jeszcze rozpoznane. Teraz do pracy wezmą się historycy.
- "Wałbrzych, miasto do odkrycia"... To co zdarzyło się w ubiegłym tygodniu, jest dobrym przykładem, że takie koncepty promujące miasto muszą być prawdziwe. - mówi prezydent Wałbrzycha, Roman Szełemej - Myślę, że to nie jest ostatnie odkrycie w Wałbrzychu.
Nadal tajemnicą pozostaje zawartość kilku solidnie zamkniętych skrzyń. Jak przekazał Roman Szełemej ich otwarcie nastąpi przy udziale... pirotechników.
Czytaj też:
Odkrycie na Starym Zdroju. Przedwojenne skrzynie, walizki, książki, dokumenty
pm / adm
foto: pm
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze