Na krajową "ósemkę" rolnicy wyjechali po godzinie 9:00. Na drodze pojawiły się utrudnienia, bo kolumna powoli przemieszczała się z Ząbkowic do Łagiewnik. Rolnicy protestują przeciwko importowi zboża z Ukrainy i coraz trudniejszej sytuacji polskich rolników na rynku.
- Mleko idzie, przetwory z Ukrainy. Mleko od stycznia spadło nam o 60 groszy na litrze. - mówił jeden z rolników.
- Musieliśmy wyjechać na ulice, bo sytuacja jest tragiczna. Walczymy nie tylko o dobro rolników, ale wszystkich Polaków! Przecież pieczywo, które jemy, produkowane jest z zanieczyszczonego zboża technicznego - twierdzi koordynator protestu Rafał Fabian.
- Musieliśmy wyjechać na ulice, bo sytuacja jest tragiczna. Walczymy nie tylko o dobro rolników, ale wszystkich Polaków! Przecież pieczywo, które jemy, produkowane jest z zanieczyszczonego zboża technicznego - twierdzi koordynator protestu Rafał Fabian.
Rolnicy mają duże wątpliwości co do zapowiadanych przez rząd kontroli ukraińskiego zboża. Pytają, kto to będzie kontrolował przy tak dużej ilości ? Jak twierdzą, kontrola w takiej skali, jest po prostu niewykonalna.
Jak informuje policja, protest przebiegał spokojnie.
Jak informuje policja, protest przebiegał spokojnie.
- W proteście wzięły udział 52 traktory, wszystkie drogi w powiecie ząbkowickim i dzierżoniowskim są już przejezdne. Nie było żadnych incydentów - zapewnia koordynator protestu Rafał Fabian.
Kolejny protest rolników - przejazd ciągnikami po odrodze - odbędzie się prawdopodobnie w najbliższy poniedziałek na krajowej 8 na odcinku od Ķłodzka do Kobierzyc i z powrotem.
kb
foto: użyczone (organizatorzy protestu)
redakcja@walbrych24.com
Komentarze