Przepraszam wszystkich zawiedzionych mieszkańców Kłodzka oraz kandydatów na radnych za niedopilnowanie procedur zgłaszania kandydatów — napisała była już kandydatka na burmistrza Kłodzka, Aneta Łosiewicz. KO nie będzie miała ani kandydatów do Rady Miasta, ani kandydatki na burmistrza. Dlaczego ? Miejska Komisja Wyborcza zakwestionowała podpisy poparcia.
"W mateczniku wicemarszałkini Wielichowskiej nie będzie listy wyborczej kandydatów Koalicji Obywatelskiej", "Kompromitacja kłodzkiej Koalicji Obywatelskiej", "Samowyautowanie" - to tylko niektóre nagłówki i komentarze w związku z niezarejestrowaniem kandydatów Koalicji Obywatelskiej.
Powodem są zakwestionowane przez Komisję podpisy poparcia składane przez mieszkańców. Decyzja Miejskiej Komisji Wyborczej została utrzymana w mocy przez Komisarza Wyborczego w Wałbrzychu.
Oznacza to jedno — Koalicja Obywatelska nie ma kandydatów do rady miasta (we wszystkich 4 okręgach) i kandydatki na burmistrza Kłodzka. Do winy poczuwa się i przyznaje kandydatka KO na fotel burmistrza Kłodzka Aneta Łosiewicz, która na FB wydała oświadczenie.
W Kłodzku (w mieście) zabrakło bezpiecznego zapasu i to wina osób zaangażowanych bezpośrednio w rejestrację list w tym mieście. Dlatego Aneta Łosiewicz, odpowiedzialna za koordynację zbiórki podpisów w Kłodzku, złożyła rezygnację z funkcji Przewodniczącej koła PO w Kłodzku. Rezygnacja została przyjęta. - czytamy stanowisko Zarządu Powiatu Platformy Obywatelskiej w Kłodzku.
pos
foto: FB
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze