Do tragedii doszło w styczniu ubiegłego roku (2017r.) na jednym z osiedli w Ząbkowicach Śląskich. 21-Kamil przyszedł do swojej byłej dziewczyny, w pewnym momencie poszedł do kuchni skąd wziął nóż i zaczął zadawać ciosy swojej byłej dziewczynie. W sumie zadał 19-latce ponad 100 ciosów w głowę, klatkę piersiową i brzuch. Dziewczynie udało się wydostać z mieszkania, jednak 21-latek złapał ją na klatce schodowej gdzie nadal dźgał ją drugim nożem. Uderzenia były na tyle silne, że mężczyzna złamał ostrze jednego z noży.
21-latek po dokonaniu morderstwa sam zgłosił sie w komisariacie i powiedział, że zabił swoją byłą dziewczynę. Jak ustaliła prokuratura w chwili popełnienia morderstwa mężczyzna nie był pod wpływem alkoholu ani narkotyków, był poczytalny. 21-latek nie był wcześniej karany. Dlaczego zabił? Tego mężczyzna nie potrafił wytłumaczyć, jedynie przyznał się do winy.
Świdnicki sąd skazał 21-letniego Kamila M. na dożywocie, wyrok nie jest prawomocny.
opr. adm
foto: walbrzych24.com
Dodaj komentarz