- Otrzymaliśmy nowy kosztorys z kliniki w USA, z którego wynika, że zebrana kwota wystarczy na leczenie Julki! Możemy zatem zakończyć zbiórkę! Radość jest ogromna, ponieważ specjaliści ze szpitala uniwersyteckiego w St. Louis zaproponowali Julii najnowocześniejsze leczenie polegające na zastosowaniu autologicznych przeszczepów szpiku. W ciągu najbliższych dwóch tygodni Julia powinna rozpocząć terapię! - poinformowano pod zbiórką
O nowotworze Julia dowiedziała się w kwietniu tego roku. Rozpoczęła się walka o życie. Najpierw Julia przeszła operację, podczas której lekarze pobrali próbki guza do badań histopatologicznych, które potwierdziły najgorsze przypuszczenia. Był to rzadki, szybko rosnący guz ośrodkowego układu nerwowego. Kolejna operacja odbyła się w Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie, było to usunięcie guza.
Po operacji rozpoczął się kolejny etap leczenia – chemioterapia a w międzyczasie skonsultowała przypadek Julii z jednym z najwybitniejszych onkologów dziecięcych w USA, który specjalizuje się w leczeniu guzów mózgu – profesorem Jonathanem Finlay’em. Ratunkiem i szansą na pokonanie nowotworu będzie seria autologicznych przeszczepów szpiku.
Przeczytajcie kilka słów od Julki:
- Dzięki tysiącom wspaniałych ludzi moje leczenie jest możliwe! Chciałabym bardzo serdecznie podziękować za dobro, za hojność, za wspaniałe słowa i wielki strumień pozytywnej energii – za to, że chce Wam się chcieć pomagać. Jesteście wspaniali, a dobro powraca.
Trzymajcie kciuki za mnie. Wiem że muszę dać radę, jestem Wam to winna. Do zobaczenia za osiem miesięcy, z niecierpliwością czekam na moment gdy będę mogła zacząć spłacać swój dług wobec Świata.
szl
foto: archiwum
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze