Matura MIędzynarodowa to flagowy projekt I LO, o który szkoła starała się przez wiele lat a teraz widać tego owoce. Kolejny rocznik opuszcza mury szkoły uzbrojony w cenne dokumenty, dające przepustkę na prestiżowe uczelnie w kraju i za granicą.
- Punkty uzyskane na Maturze MIędzynarodowej mają kilkukrotną przebitkę, w zależności od decyzji poszczególnych uczelni w porównaniu do punktów uzyskiwanych na maturze polskiej. Uzyskując najwyższą ocenę 7 punktów w skali międzynarodowej, to w systemie rekrutacji na wyższe uczelnie, zwykle dostaje się od razu 100% punktów rekrutacyjnych. Daje to ogromne możliwości dostania się na najbardziej oblegane kierunki - tłumaczy dyrektor I LO w Wałbrzychu Oksana Citak.
Do Matury Międzynarodowej w I LO przystąpiło w tym roku 25 osób. Zdali wszyscy. Wśród nich dwie osoby uzyskały 42 punkty na 45 możliwych. Nikt nie zszedł poniżej progu 30 punktów a średnia dla wszystkich zdających to blisko 35 punktów. Absolwenci I LO tym samym uplasowali się powyżej średniej światowej, która w tym roku wyniosła 33 punkty. Aż 23 osoby otrzymały ocenę "7" w siedmiostopniowej skali międzynarodowej.
- Jest to ogromny sukces, ponieważ jak wiadomo kolejny rok z rzędu uczyliśmy zdalnie, zarówno w systemie matury polskiej, jak i międzynarodowej. Mogę być tylko bardzo zadowolona zarówno z uczniów, jak i nauczycieli, którzy poprowadzili ich do takich wyników. Była to ciężka praca bo systemy kształcenia bardzo się od siebie różnią - przyznaje Oksana Citak.
Więcej na temat systemu Matury Międzynarodowej pisaliśmy TUTAJ.
Warto dodać, że uczniowie I LO popisali się również na klasycznej maturze. Według danych, którymi dysponuje już dyrekcja, osiągnęli aż 99% próg zdawalności. Zaledwie jedna osoba nie zaliczyła jednego przedmiotu i może jeszcze przystąpić do sesji poprawkowej.
plr
foto: użyczone
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze