- W 1998 roku, gdy zamykano ostatnią wałbrzyską kopalnię, nasza szkoła była w trakcie poszukiwania patrona. Wśród wielu propozycji wybraliśmy właśnie Gwarków Dolnośląskich. Od tamtej pory zacieśniamy więzi z górnikami z byłych wałbrzyskich kopalń, a szczególnie ze Stowarzyszeniem Gwarków KWK Victoria i Kopalń Wałbrzyskich - mówi Agnieszka Chrzanowska, p.o. dyrektora Publicznej Szkoły Podstawowej nr 22 im. Gwarków Dolnośląskich w Wałbrzychu.
Na uroczystości z okazji 25-lecia nadania szkole imienia obecna była pomysłodawczyni patronów Gwarków Dolnośląskich, która wspominała, skąd właściwie wziął się ten pomysł.
- Wszystko zaczęło się od mojej pracy magisterskiej. Moje życie to początkowo była taka bezświadomość regionalna, która zakończyła się właśnie na studiach, kiedy profesor od geologii zapytał skąd jesteśmy i ja powiedziałam, że z Wałbrzycha. Wtedy on oznajmił, że będę pisała swoją pracę o węglu. Tę pracę obroniłam w 1992 roku. Nosi tytuł "Rozwój kopalnictwa węglowego w Zagłębiu Wałbrzyskim". Zawarłam w niej przekrój całej historii wałbrzyskiego górnictwa. Wtedy na mojej drodze pojawili się m.in. państwo Zygfryd i Eufrozyna Piątek, pan Jerzy Kosmaty, którzy wprowadzali mnie w te kanony historyczne i od tego zaczęła się moja fascynacja. Kiedy przyszłam tu do pracy, szkoła nie miała jeszcze imienia. Pomyślałam, że Gwarkowie to wspaniałe imię. Niosą wartości moralne, pracowitość i to jest przecież nasza bliska historia. Łączy ludzi wszystkich religii, narodowości, którzy pracowali tam na dole w górniczym trudzie - wspomina Beata Szlezynger-Hayatli, była nauczycielka w PSP nr 22 w Wałbrzychu.
W jaki sposób szkoła przez te wszystkie lata odnosiła się do swoich patronów?
- Na wszystkich uroczystościach szkolnych staramy się wprowadzać elementy górniczych ceremonii i tradycji. Nasi pierwszoklasiści są nie tylko pasowani na ucznia, ale także ma gwarka. Skaczą przez skórę i są mianowani szpadą. To dla nich wielkie przeżycie. Mamy w szkole izbę pamięci, gdzie znajduje się wiele pamiątek. Gdy 25 lat temu nadawano imię szkole, to wielu dziadków naszych uczniów, byłych górników przekazywało swoje cenne przedmioty. W posiadaniu mamy także historyczną figurę Żelaznego Górnika, która stoi na naszym korytarzu - wymienia Agnieszka Chrzanowska.
Podczas uroczystości wspominano także zmarłą niedawno dyrektor Mariolę Rząsowską, która dbała o kultywowanie tradycji górniczych w szkole. Na korytarzu na pierwszym piętrze odsłonięto poświęconą jej pamiątkową tablicę.
plr
foto: P.Tokarski
redakcja@walbrzych24.com
foto: P.Tokarski
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze