- Remontujemy te budynki, które stanowią wartość historyczną. Zwykle nie jest to remont, a odbudowa ze wsparciem funduszy zewnętrznych. Są też takie, które trzeba wyburzyć - twierdzi Prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej.
Nie da się ukryć, że są takie dzielnice Wałbrzycha, gdzie zdegradowanej substancji mieszkaniowej jest wyjątkowo dużo. Należy do nich też Sobięcin, ale ta dzielnica została objęta jednym z największych projektów rewitalizacyjnych w historii naszego miasta. Plan przygotowywany od 2015 roku zakłada pozyskanie ze środków unijnych aż 200 mln zł. Teraz jest szansa na jego realizację, ponieważ Unia Europejska rozpoczęła proces odblokowania środków w ramach Krajowego Planu Odbudowy.
W międzyczasie udało się m.in. wyremontować ul. Zachodnią i 1 Maja, zrewitalizować niektóre budynki w różnych częściach dzielnicy i wyburzyć kilka budynków na tzw. Palestynie, którą miasto zamierza zlikwidować w całości.
plr
foto: P.Tokarski
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze