O tym, że ktoś od wywozi płyty granitowe z terenu jednej z niezabezpieczonych posesji pod Dzikowcem, boguszowscy policjanci zostali poinformowani w zeszłym tygodniu, po tym, jak właściciel terenu zorientował się, że ktoś go okrada. Mężczyzna w minioną sobotę ponownie zadzwonił na komisariat, kiedy zauważył, że sprawcy pojawili się na miejscu przestępstwa. Zatrzymani złodzieje to trzech mieszkańców powiatu świdnickiego w wieku od 34 do 38 lat.
W sumie złodzieje ukradli 209 płyt granitowych o łącznej wartości ponad 188 tysięcy złotych. Mundurowi odzyskali skradzione płyty. Okazało się, że podejrzani jeździli z nim na teren jednego z przedsiębiorstw w powiecie świdnickim. Tam także zatrzymany został 59-latek, który pomógł w ukryciu pochodzących z przestępstw płyt granitowych.
- Mężczyźni przyznali policjantom, że proceder prowadzili od początku tego miesiąca, przyjeżdżając nieregularnie w to samo miejsce. W ręce mundurowych wpadł także paser, u którego na posesji w powiecie świdnickim sprawcy składowali skradzione mienie. Wszystkim podejrzanym grozi teraz kara pozbawienia wolności do lat 5. - mówi komisarz Marcin Świeży z wałbrzyskiej policji.
Trzech z mężczyzn odpowie za kradzież mienia, a czwarty za paserstwo. Wszyscy zostali doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej w Wałbrzychu, gdzie usłyszeli zarzuty. Decyzją prokuratora objęci zostali dozorem policyjnym. Grozi im teraz kara do 5 lat pozbawienia wolności.
adm
foto: KMP Wałbrych
redakcja@walbrzych24.com
Kradli płyty granitowe
Przyjeżdżali na niezabezpieczoną posesję pod Dzikowcem przez kilkanaście dni. W sumie wywieźli ponad 200 granitowych płyt granitowych o wartości blisko 200 tys. zł. Teraz staną przed sądem, grozi im do 5 lat więzienia. Przed sądem stanie też paser.
Komentarze