Czy fabryka porcelany ''Krzysztof'' pójdzie do rozbiórki ?

Ceny gazu, brak oferty na dostawę gazu i żądanie zabezpieczenia bankowego na kwotę 5 mln. zł — to przyczyny upadku Porcelany Krzysztof. Zakład z 200-letnią tradycją w ubiegłym roku zakończyła produkcję.

Przypomnijmy, że maju ubiegłego roku do Biura Administracji Architektoniczno-Budowlanej UM Wałbrzycha wpłynął wiosek o pozwolenie na rozbiórkę (więcej czytaj tutaj).

Konserwator zabytków zdecydował, że muszą pozostać dwa budynki — między innymi budynek z zegarem. Miejscowy plan zagospodarowania zakłada w tym miejscu budowę mieszkań.

Czy nowy właściciel wyburzy budynki ?

Fabryka porcelany "Krzysztof" ma nowego właściciela, którym jest ukraińska firma, która przejęła Nordis Chłodnie — polską spółkę, do której należy wałbrzyski zakład. Biznes Interia pyta, czy fabryka zostanie wyburzona. Jak donosi, ukraiński właściciel to jeden z największych producentów mrożonek w Ukrainie, pod koniec ubiegłego roku przejął kontrolę nad Nordisem.

- Obecnie nie możemy odpowiedzieć, jakie dokładnie są plany, ponieważ nie podjęto jeszcze ostatecznych decyzji dotyczących wymienionych przez państwa aktywów. Wszystko jest w trakcie pracy — odpowiada na pytanie Interii Biznes Kostiantyn Walczuk, dyrektor zarządzający Nordis Chłodnie.

Jak donosi Interia, jeśli chodzi o plany nowych właścicieli dotyczące produkcji lodów i mrożonek przez Nordis Chłodnie, to firma planuje inwestować w produkcję w Polsce i eksportować wyprodukowane w naszym kraju wyroby na rynki europejskie. Na razie jednak polskie produkty z Nordis nie będą eksportowane do Ukrainy.

Czytaj też:
Porcelana "Krzysztof" do wyburzenia
Dlaczego Porcelana Krzysztof upadła?

opr. adm
redakcja@walbrzych24.com