Roman Szełemej uzyskał w wyborach 70,07 procent głosów. Jego konkurentami byli Tomasz Maciejowski (PiS) , który zdobył 22.46% głosów i Dariusz Stawowy, który zdobył 7,47% głosów.
- Jest to podziękowanie za to, co udało się nam wszystkim osiągnąć. Nie chciałbym wpadać w zbyt patetyczny ton, ale taka jest prawda. O takim wieczorze marzą dziesiątki włodarzy miast, którzy jeszcze nie mają tego komfortu i tysiące ich wspierających [...] Tylko dzięki waszej postawie, zaangażowaniu i waszej pomocy, możemy się cieszyć tą atmosferą niewątpliwego sukcesu. Myślę, że trochę się w Wałbrzychu przyzwyczailiśmy do dobrego. Uznając, że tak już po prostu jest, że w radzie miasta jest większość, że jest dyskusja, ale wszyscy wiedzą, że nie będzie jakichś wielkich przewrotów. Po prostu mieszkańcy zawierzyli zdecydowanej większości kandydatów określonego środowiska. Można realizować najbardziej wyrafinowane, czasami ryzykowne projekty, oczywiście biorąc za to odpowiedzialność. - mówi prezydent Wałbrzycha, Roman Szełemej.
Prezydent podziekował wszystkim swoim współpracownikom.
- To jest absolutnie niewiarygodne, że od tylu lat udaje nam się wspólnie zmieniać Wałbrzych z waszym udziałem, radnych, kierowników jednostek, współpracujących, członków środowisk samorządowych, politycznych. To jest coś, co powinniśmy pielęgnować i szanować. Tym razem znów się udało. Na pewno będą nam towarzyszyły jakieś emocje przy głosowaniach. One są związane z demokracją, samorządnością. Tym bardziej lokalną. W końcu jednak idziemy do przodu. - mówi prezydent Wałbrzycha, Roman Szełemej.
Nie zabrakło podziekowań dla rodziny.
- Nie będę mówił, jak mi się to udało osiągnąć, bo to jest zespołowy sukces. Chciałbym podziękować tym, którzy bezpośrednio się przyczynili do tego, że ja jestem gospodarzem tego wieczoru, a nie ktoś z moich konkurentów. Bardzo chciałbym podziękować przede wszystkim najbliższym mi osobom. Rodzina płaci bardzo wysoką cenę. Szczególnie gdy nie potrafię zupełnie rozdzielić, gdzie życie rodzinne powinno się zaczynać, a gdzie kończyć życie publiczne. Nie zmienię się. Wiem, że tak już jest i taki po prostu jestem. Bardzo dziękuję moim najbliższym, którzy nie powinni w tym uczestniczyć. Staram się oddzielać te dwie sfery. Nie zawsze mi się udaje. Bardzo dziękuję za znoszenie tych wszystkich niedogodności. - mówi prezydent Wałbrzycha, Roman Szełemej.
foto: WTV
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze