Zabytkowy barek wrócił do Książa

Meble w tym antykwariacie nie miały z Książem nic wspólnego i nawet do niego nie pasowały. Kupione na giełdach w zachodniej Europie, gdzie antyki są dużo tańsze niż w nowobogackiej Polsce. Myślisz, że antykwariusz robiłby za pasera w tak bardzo publicznym miejscu ? Musiałby być idiotą.

Jedzenie jest kiepskie ,obsluga kiepska. Biznes ustawiony na drenaz naiwnych turystow. Doradzam turystom kupowac jedzenie przed zwiedzaniem zamku. Czynie to , za kazdym razem. WIEM CO JEM. Nie kupuje tam polskiego piwa z etanolem . ....owna nie pije. Dosadnie ale od serca.

nitras to glupek, malpa z nozem, po prostu ... a zamek - marne resztki ale z bogata historia.

PAMIETAM ,te czasy i ten sklep, ktory juz nie istnieje. .Do takego samego wniosku doszedlem , jak i Pan /Pani w czasach gdy ten sklep istnial. Przeciez sprzedawano tam rzeczy ktore wlasnie ukkradziono , po drugiej wojnie swiatowej. Glupawe sa teksty ,ze " Rosjanie okradali wszystko i przepijali ". Przypomne temu gryzipiorkowi, ze zgodnie z umowa jaltanska ( caly tekst dostepny na internecie, sa klauzule pozwalajace zwycieskiej Armi Czerwonej na zabor mienia poniemieckiego z ziem zagarnetych Niemcom ,po przegranej Rzeszy Niemieckiej . Prosze przeczytac i bzdur nie pisac w swoich arykulikach na lamach W24. .Albo ...miec cywilna odwage i wlasnie pisac o tym ,co bylo legalne ,prawem ustanowione przez tzw.. aliantow- wrogow naszej Ojczyzny. P o drugie jak " ukradli " to bylo nie polskie , tylko niemieckie ( lub poniemieckie) .Ukradziono to obywatelem niemieckim ,ktorzy w czasie wysledlenia, mogli zatrzymac piec kilogramow dobytku,w atmosferze pospiechu ( dwie godziny na opuszcznie domostwa), pod kara grozby smierci ,w przypadku nieprzestrzegania zarzadzen ewakuacyjnych nowych walbrzyskich wladz. Te zarzadzenia w jezyku niemieckim i polskim byly rozklejane na wszystkich ulicach. Z faktami sie nie walczy tylko przyjmuje sie je za wydarzenie ktore mialo miejsce. Zycze panu Powodzenia a wszelkiej masci tendencyjnym pismakom zycze ,.....uczulenia na prawde ,stosowania uczciwosci dziennikarskiej i szukania wiedzy z prawdziwych zrodel ,ktore sa ( niestety jeszcze dostepne ). PRZEPRASZAM ,ZE przypomnialem fakty historyczne , ktore neguja rozpowszechniana narracje , jacy to Rosjanie byli zli ,zlodzieje i i pijacy. Jakby Polacy byli lepsi .. Miejmy szacunek do Rosjan ,ze wyzwolili nasz kraj ,bo Anglia,Francja i USA nie chciala walczyc o Polske po zdobyciu Berlina.( Byly tylko projekty o ponowne uzbrojenie jencow niemieckich w wykorzystaniu ich do walki z ZSRR. Mimo wszystko ,ze ponad 100 tysieczna armia zlozona z tych niemieckich , moze sie obrocic przeciwko ich wrogom. To w taki sposob byli sojusznicy chcieli zdradzic ZSRR, ale Stalin nie dal sie wykiwac. Okolo 700 tysiecy mogil radzieckich poleglych czeka na nasz polski szacunek. Alianci nie chcieli walczyc o Polske i o nia nie walczyli .Powodzenia. Modrze sie czyta postujacyhc wypowiedzi ,ktore traca doswiadczeniem i madroscia. Zycze powodzenia.

Dzięki tytułowi tej książki ,,wszyscy zginiecie" na stolikach książańskich restauracji - zrezygnowałem z moim towarzystwem ze stołowania się w Książu bo odebrało nam to apetyt. Zarabia na nas Świdnica.

Kuriozalna sytuacja bylo do nie tak dawna istnienie w zamku KSIAZ antykwariatu sprzedajacego meble ,wyposazenia wnetrz z minionych epok.Komentarz odwiedzajacych to miejsce osob w mojej obecnosci brzmial mniej wiecej tak :: mebli w zamku jak na lekarstwo, a u Pana nogi nie ma gdzie postawic .!!!!!!!