16 nowych miejsc i 19 zamkniętych – taki jest bilans stycznia we wrocławskiej gastronomii. Od kilku miesięcy utrzymuje się trend otwierania we Wrocławiu dziwnych tworów spod znaku pizzy, kebsa, dziwnych kanapek czy shisha barów. Jednocześnie zamykają się miejsca działające od kilku lat. Ciekawy to będzie rok. - napisał na swoim blogu Wrocławskie Podróże Kulinarne Piotr Gładczak.
A jak będzie wyglądał wałbrzyski rynek ?
O pustoszejącym centrum Wałbrzycha rozmawiał niedawno Marek Szeles w swoim podcaście Dzień Dobry Wałbrzych - kliknij tutaj aby posłuchać tej rozmowy.
adm
foto: walbrzych24.com
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze