Miało być piekło Mordoru i było. Górnik Wałbrzych przeszedł dziś przez wszystkie jego kręgi i zwyciężył z Kotwicą Kołobrzeg po dogrywce. Po raz kolejny bohaterem drużyny z Wałbrzycha okazał się Krzysztof Jakóbczyk. Profesor wyrwał zwycięstwo z rąk ekipy z Kołobrzegu. Wygrywamy pierwszy mecz Play-Off 70:69
- Pisaliśmy, że będzie ogień! Takie są play off, tutaj gra się już o wszystko! Nasz zespół dzisiaj udowodnił, że końcówki potrafimy grać. Ostatnie sekundy rozegrane po profesorsku! Krzysiek dzisiaj sprawił, że cała hala eksplodowała! Emocje na trybunach, na parkiecie! Ogromne brawa za Wasz doping w najważniejszych momentach tego meczu! Ogromne gratulacje dla całego zespołu, który w końcówce pokazał ogromny górniczy charakter. Jutro o 16:00 kolejne emocje przed nami! - informuje klub Górnik Wałbrzych
Mecz zaczął się spektakularnie już od samej oprawy, którą przygotowali kibice Wałbrzyskiego Kotła. Oprawa z napisem Górnik przysłoniła całą trybunę.
Pierwsza i druga kwarta były wyrównane, ale Kotwica prowadziła m.in. na skutek niewykorzystanych przez Górnik Wałbrzych sytuacji podkoszowych. Sytuacja zaczęła się zmieniać w trzeciej kwarcie, która zakończyła się jedno punktową przewagą Kotwicy Kołobrzeg. Przez cały mecz było dużo emocji. Głównie za sprawą Jakuba Motylewskiego (Kotwica Kołobrzeg), który został nowym „ulubieńcem” wałbrzyskich kibiców. Jego zachowanie na parkiecie wyraźnie nie spodobało się wałbrzyszanom. Dużo kontrowersji budziły również decyzje sędziów, którzy często gwizdali faule na niekorzyść Górnika Wałbrzych.
Czwarta kwarta to prawdziwy rollercoaster. Koszykarze Górnika zyskali prowadzenie, ale ostatecznie zakończyła się remisem i konieczna była dogrywka, która potwierdziła powiedzenie, że gra się do końca. Jest ostatnie 10 sekund meczu. Kotwica prowadzi 69:66. Rzut wolny rzuca Mateusz Czempiel. Jest 69:67 dla Kotwicy. W kolejnej akcji Krzysztof Jakóbczyk zdobywa dwa punkty i mamy wyrównanie. Był faul więc będziemy mieć rzut wolny. Zostały 4 sekundy meczu. Krzysztof Jakóbczyk trafia i prowadzimy z Kotwicą 70:69. Kotwica rusza do ostatniej akcji i prawie trafia, ale na szczęście zegar się zatrzymuje i Górnik Wałbrzych zwycięża mecz.
Kolejne spotkanie już jutro w Aqua Zdroju o godzinie 16:00. Potrzebujemy trzech zwycięstw z Kotwicą.
foto: P.Mistrzak
redakcja@walbrzych24.com
Dodaj komentarz