Do sądu trafił akt oskarżenia o przekroczenie uprawnień przez byłego burmistrza Boguszowa, Jacka C. Jak informuje rzecznik Prokuratury Okręgowej w Świdnicy Tomasz Orepuk, prokuratura nie umorzyła żadnego śledztwa przeciwko Jackowi C.
Jak wyjaśnia rzecznik Prokuratury Okręgowej w Świdnicy Tomasz Orepuk, przeciwko Jackowi C. prowadzono dwa postępowania. W jednym z nich wątkiem głównym jest przyjęcie łapówki a także wiele pobocznych spraw.
- To postępowanie dotyczyło czterech czynów i w ich zakresie został skierowany wobec niego akt oskarżenia do Sądu Okręgowego w Świdnicy. Obecnie postępowanie jest prowadzone przed sądem pierwszej instancji. Tutaj należy podkreślić, że nie ma żadnego postępowania,w którym wydano by decyzję o umorzeniu śledztwa PRZECIWKO panu Jackowi C. Ta decyzja, która krąży w przestrzeni medialnej dotyczy wątków, jakie pojawiły się w toku głównej sprawy przeciwko Jackowi C. Były tam do wyjaśnienia dodatkowe czyny między innymi związane z nieprawidłowościami, do których miało dochodzić podczas przetargów organizowanych przez Starostwo Powiatowe. Te wątki były wyjaśniane w postępowaniu, które zakończyło się umorzeniem śledztwa. Niemniej było ono prowadzone "w sprawie" a nie "przeciwko" konkretnym osobom - tłumaczy rzecznik Prokuratury Okręgowej w Świdnicy Tomasz Orepuk.
Równolegle toczyło się jednak inne postępowanie przeciwko Jackowi C. Chodzi
o trzy zarządzenia, jakie wydał Jacek C. przebywając w areszcie. 14 kwietnia 2020 roku próbował on odwołać swojego zastępcę, powołać na jego miejsce Agnieszkę Walkosz-Berdę i upoważnić ją do składania oświadczeń woli w imieniu burmistrza. Śledztwo zakończyło się skierowaniem aktu oskarżenia do sądu w marcu tego roku.
- Prokurator okręgowy w Świdnicy skierował do Sądu Rejonowego w Świdnicy akt oskarżenia przeciwko panu Jackowi C., zarzucając mu jeden czyn. Chodzi o przekroczenie uprawnień w okresie od marca 2020 roku do dnia 14 kwietnia 2020 roku. W tym czasie Jacek C. był tymczasowo aresztowany w związku ze sprawą, która jest w Sądzie Okręgowym w Świdnicy. Będąc w związku z tym zawieszonym na mocy prawa w pełnieniu funkcji burmistrza, wydał trzy zarządzenia. Ta sprawa przed sądem jeszcze się nie zaczęła, nie ma wyznaczonego terminu pierwszej rozprawy - mówi Tomasz Orepuk.
Przypominamy, że ostatecznie do zmian zarządzonych zza krat przez Jacka C. nie doszło.
Ich nieważność 20 kwietnia stwierdził wojewoda. Cała sytuacja była wymianą sił pomiędzy ówczesnym wiceburmistrzem Sebastianem Drapałą a Jackiem C. Wcześniej Drapała zwolnił Agnieszkę Walkosz-Berdę z funkcji prezesa Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej. Ostatecznie mieszkańcy w referendum odwołali Jacka C. z funkcji burmistrza a jego zastępca Sebastian Drapała stracił stanowisko automatycznie.
plr
foto: archiwum
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze